W środowy wieczór poznany kolejne drużyny, które zapewnią sobie przepustkę do fazy pucharowej Champions League. Wcześniej uczynił to już między innymi Bayern Monachium, który z 12 punktami prowadzi w grupie F. Rywalizacja w stawce toczy się natomiast za plecami Bawarczyków. O wyjście z drugiego miejsca walczą Olympiakos Pireus i Arsenal Londyn. Nadzieję na występy na wiosnę w Lidze Europy ma natomiast Dinamo Zagrzeb, ale o tym czy się w niej znajdzie zadecyduje wyniki spotkań właśnie w Zagrzebiu i Pireusie.
Gospodarze nie prezentują się w tej edycji Champions League. Zaledwie jedno zwycięstwo (z Arsenalem) mówi samo za siebie. Ekipie prowadzonej przez Zorana Mamicia pozostała walka o Ligę Europy na wiosnę przyszłego roku. Aby Dinamo nie zakończyło pucharowej przygody już w środę musi pokonać Bayern Monachium. Zadanie to jest bardzo trudne, ale jak zapowiadają w Zagrzebiu zespół zagra w tym meczu najlepiej jak potrafi. – To wielka rzecz grać na tym etapie rozgrywek z tak wielkim klubem jak Bayern Monachium. Jesteśmy pod wrażeniem jakości gry tego zespołu, my jednak patrzymy na siebie i musimy zagrać na miarę naszych możliwości, jeśli chcemy dalej występować w europejskich pucharach. Potrzebujemy zdecydowanie lepszej gry niż w spotkaniu w Monachium – powiedział Zoran Mamić, trener Dinama Zagrzeb.
Bez presji podejdą za to do tego pojedynku gracze Bayernu Monachium. Drużyna Roberta Lewandowskiego awans do 1/8 finału Champions League zapewniła sobie już wcześniej. Uczyniła to w wielkim stylu odnosząc 4 zwycięstwa i tylko raz przegrywając (z Arsenalem Londyn). Bawarczycy będą chcieli zakończyć fazę grupową zwycięstwem i przy okazji zrehabilitować się za ligową porażkę w Monchengladbach (1:3). Warto dodać, że była to pierwsza porażka drużyny z Monachium w obecnym sezonie Bundesligi. – Nigdy nie spotkałem zawodnika, który nie chciałby zwyciężyć. Chcę, aby moi gracze dali z siebie wszystko w tym meczu. Prestiż jest bardzo ważny dla klubu, nie mówiąc już o pieniądzach. Po pierwszym meczu z Dinamem dowiedziałem się więcej o naszych przeciwnikach. Mają dwóch dobrych skrzydłowych, na których będziemy musieli uważać – stwierdził Josep Guardiola, trener gości.
W zespole gospodarzy z powodu kontuzji nie zagrają: Gordon Schildenfeld i Armin Hodzić. W ekipie Bayernu zabraknie natomiast Holgera Badstubera (pauzuje za kartki) oraz kontuzjowanych Mario Goetze, Thiago Alcantary i Juana Bernata.
Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Canal+ Sport2.
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Mikołaj lata nad Śląskiem! ZOBACZ WIDEO i ZDJĘCIA To nie jest fotomontaż
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?