Linia kolejowa do lotniska w Pyrzowicach poprowadzi przez Ożarowice. Mieszkańcy apelują o postawienie ekranów akustycznych. Boją się hałasu

Ma być znacznym ułatwieniem, ale jej powstanie niektórym uprzykrzy życie. Mowa o linii kolejowej prowadzącej do lotniska w Pyrzowicach. Na jej wybudowaniu zyskają przede wszystkim podróżni, którzy będą mogli na lotnisko przyjechać pociągiem, a nie tak jak do tej pory samochodem. Jej wybudowanie budzi jednak obawy mieszkańców terenów, przez które linia będzie przechodzić. Chodzi tutaj między innymi o mieszkańców Ożarowic, którzy obawiają się negatywnych skutków związanych z kursowaniem pociągów. Wśród nich ma być chociażby hałas. Ten ma dać się mieszkańcom we znaki tym bardziej, że inwestor jak dotąd nie przewidział zamontowania w ich miejscowości ekranów akustycznych, które pomogłyby tłumić dźwięki przejeżdżających składów.

Niepokój ożarowickiej społeczności jest o tyle duży, że, jak się ostatnio okazało, pociągi przez ich miejscowość będą kursować częściej niż się tego spodziewano. Oprócz pociągów pasażerskich, linią ma się też odbywać ruch cargo, a to oznacza, że liczba kursów znacząco wzrośnie.

W związku ze swoimi obawami mieszkańcy Ożarowic nie chcieli siedzieć z założonymi rękami. Poprosili o wsparcie i to na najwyższym szczeblu. Z problemem zwrócili się do posła z Tarnowskich Gór, Tomasza Głogowskiego, który obiecał pomoc.

- Wystosuję pisma - do PKP PLK i Ministra Infrastruktury - zapowiada parlamentarzysta, który odwiedził mieszkańców.

Jak podkreśla Tomasz Głogowski wzdłuż przebiegu planowanej linii jest miejsce na ekrany.

- Nie wyobrażam sobie, żeby nie chciano ich zamontować - dodaje poseł, wskazując, że mieszkańcy zdają sobie sprawę z potrzeby budowy linii. Nie chcą jednak, żeby ta stała się ich horrorem.

Linia kolejowa do lotniska w Pyrzowicach powstaje w śladzie odbudowy istniejącej niegdyś linii nr 182 z Tarnowskich Gór do Zawiercia. Mają nią kursować zarówno pociągi pasażerskie, jak i towarowe. Te pierwsze mają na trasie rozwijać prędkość 140 km/h, drugie pojadą maksymalnie 80 km/h. Inwestycja, obejmująca 59 obiektów inżynieryjnych i 38 przejazdów kolejowo-drogowych, ma się zakończyć w trzecim kwartale 2023 roku. Jej koszt opiewa na 600 milionów złotych.

Po części budowa linii jest już zrealizowana. Już kilka miesięcy temu PKP PLK informowało o rozpoczęciu budowy wiaduktu nad autostradą A1 oraz przejścia podziemnego. Wówczas miały już być widoczne podwaliny nowej stacji Pyrzowice Lotnisko.