Mieszkam w Łaziskach Górnych i codziennie dojeżdżam pociągiem Kolei Śląskich do pracy w Katowicach. Przed zmianą rozkładu jazdy wsiadałam do pociągu na stacji Łaziska Górne - Brada o godz. 7.10. Ten pociąg notorycznie się spóźniał od 3 do 15 minut, nie było tygodnia bez spóźnień. Czasami dojeżdżałam do pracy wcześniejszym pociągiem, kilka minut po godzinie szóstej rano i sytuacja była podobna.
Wiem, że gazeta podejmowała problem spóźnień już o wiele wcześniej. Dojeżdżam tym pociągiem od półtora roku i nic nie mogłam dobrego powiedzieć na temat jego punktualności. Poza tym, w starym rozkładzie jazdy było za mało kursów z Katowic do Raciborza.
14 grudnia wszedł w życie nowy rozkład jazdy pociągów. Bardzo dziękuję za interwencję, gdyż są tego pozytywne efekty. W nowym rozkładzie jazdy pojawiły się dodatkowe pociągi. W poniedziałek, 15 grudnia poranny pociąg był jak zwykle spóźniony w stosunku do rozkładu, ale przesunięto go o parę minut wcześniej, więc spóźnienie nie jest tak dokuczliwe. Trzeba jednak przyznać, że jest ono wciąż irytujące.
Mimo wszystko nie tracę nadziei, że będzie idealnie, a gdyby jednak było beznadziejnie, odezwę się ponownie.
Oprac. MOKR
*Najpiękniej oświetlone miasto na święta. Które? ZOBACZ TUTAJ
*Zboczeniec z Częstochowy nieuchwytny. Goni, straszy i chce gwałcić [PORTRET PAMIĘCIOWY]
*Napad na Club 80 w Siemianowicach. Bandyci zdemolowali lokal
*Prezent na Święta Bożego Narodzenia: Najfajniejszy prezent na święta TOP 10 PREZENTÓW
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?