Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List do DZ: Skończyć z kradzieżami na kolei

Krzysztof z Zabrza
Dróżnicy znikają - ilość kradzieży na kolei rośnie
Dróżnicy znikają - ilość kradzieży na kolei rośnie Piotr Krzyżanowski
Do napisania listu do redakcji skłoniła mnie informacja o tym, jakie straty ponosi kolej na skutek kradzieży trakcji czy innych urządzeń rozkręcanych przez złodziei. Te wszystkie elementy są często sprzedawane w punktach skupu złomu.

Nie chcę wnikać w to, w jaki sposób powinny być kontrolowane takie punkty czy ściśle ewidencjonowani ich właściciele, ale chciałbym spytać, kto doprowadził do tego, że na kolei mamy tak ogromne kradzieże.

Otóż, polikwidowano budki dróżników i dyżurnych przejazdów kolejowych. W tych miejscach utworzono przejazdy niestrzeżone, zdarza się, że dochodzi tam do wypadków i tragedii. Tymczasem dróżnik miał za zadanie nie tylko opuszczanie szlabanów, ale również konserwacje zwrotnic czy obserwację danego odcinka torów i trakcji. Dlatego dawniej nie dochodziło do tylu kradzieży i wypadków. A dzisiaj jest strach jechać pociągiem, bo nie ma się pewności, czy ten się nie wykolei na skutek rozkręcenia torów.

Warto więc zapytać - licząc straty powstałe wskutek kradzieży albo wypadków - kto zaoszczędził na likwidacji budek dróżniczych?
Tymczasem na kolei potworzyły się spółki, spółeczki, do każdej przypisane są rady nadzorcze. Mam wrażenie, że więcej jest urzędników i kierowników niż osób przewidzianych do najcięższej roboty i tych, którzy dbali o bezpieczeństwo podróżnych.
I przed wojną, i w latach powojennych sytuacja na kolei była lepsza niż dzisiaj. Pociągów było więcej, a pasażerowie bezpieczniejsi.

Oprac. MOKR

ZGADZASZ SIĘ Z AUTOREM? JESTEŚ PRZECIWNEGO ZDANIA? NAPISZ KOMENTARZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!