Wstrzymali import
Polski rząd do działania zmusiła rozpoczęta przez Niemcy wojna celna. W 1925 roku wygasła nałożona na zachodnich sąsiadów klauzula najwyższego uprzywilejowania towarów z Ententy, w tym z Polski. Jednocześnie zakończyło się zwolnienie z cła produktów z województwa śląskiego (głównie węgla kamiennego).
Z uwagi na niekorzystne ceny Niemcy wstrzymały import węgla z województwa śląskiego. Polska odpowiedziała pod-wyższeniem ceł na niemieckie towary, ale korzyści na wojnie celnej odnosiły tylko Niemcy.
Skuteczną metodą walki miała być budowa Magistrali Węglowej, łączącej Śląsk i port w Gdyni, dzięki czemu zaczęto sprzedawać węgiel do Skandynawii.
Nowoczesna inwestycja
Projekt nowej Magistrali Węglowej zakładał budowę dwóch odcinków - południowego: Herby Nowe - Karsznice - Inowrocław oraz odcinka północnego: z Bydgoszczy do Gdyni. Obydwa odcinki miała połączyć dwutorowa linia Inowrocław - Bydgoszcz, wybudowana jeszcze w 1872 roku. W skład nowej magistrali wchodził również wybudowany już wcześniej odcinek Katowice - Herby Nowe.
Magistrala Węglowa i budowane wówczas mniejsze odcinki miały scalić w jeden organizm kraj, który był podzielony wcześniej pomiędzy trzech zaborców. Stan trakcji kolejowych był w nich bardzo różny. Zdecydowanie najlepiej wyglądała infrastruktura w zaborze pruskim.
Dla Polski budowa Magistrali Węglowej była również ogromnym wyzwaniem ze względu na panujący na świecie wielki kryzys. Pomocną dłoń podali Francuzi, którzy wciąż czuli się zagrożeni ze strony Niemiec. Środkowy odcinek magistrali został wybudowany przy udziale francuskiego kapitału przez Francusko-Polskie Towarzystwo Kolejowe, w którym udziałowcami był Bank Gospodarstwa Krajowego, Banque des Pays du Nord oraz koncern Schneider et Cie.
Nowa Magistrala Węglowa była inwestycją niezwykle nowoczesną. Całość mierzyła 552 km (w tym 458 km całkiem nowej linii) i była to najkrótsza droga łącząca Katowice i Gdynię. Magistrala była w większości jednotorowa, ale budowę przeprowadzono tak, że istniała możliwość położenia drugiego toru. Zaletą Magistrali Węglowej była jej jednolitość pod względem technicznym i nowoczesne wyposażenie, co ułatwiało transport. Została poprowadzona łagodnymi wzniesieniami (do 5 promili) i łagodnymi łukami. Tylko na końcowym odcinku na Kaszubach wzniesienia przekraczały 10 promili, przez co w 1930 roku koło Wielkiego Kacka wykoleił się pociąg z węglem, ale po zastosowaniu dodatkowych zabezpieczeń ten problem rozwiązano.
Magistralę oddano 1 marca 1933 roku, kiedy otwarto ostatni odcinek Karsznice - Inowrocław. Okazała się ona wielkim sukcesem ekonomicznym. W ciągu czterech lat (od 1933 do 1937 roku) zyski z magistrali wzrosły aż 18-krotnie do 18 milionów złotych rocznie.
HISTORIA ŚLĄSKA I REGIONU W DZIENNIKU ZACHODNIM [SENSACYJNE FAKTY, NIEZWYKŁE ZDJĘCIA]
*Ślązak Roku 2013 już wybrany! Poznajcie zwycięzców DUŻO ZDJĘĆ
*Koniec dramatu 32-letniej Małgosi Komorowskiej z Jastrzębia. Odzyska zdrowie?
*Niesamowity rekord prędkości Pendolino w Polsce 291 km/h ZDJĘCIA + WIDEO
*Wojak Boxing Night RELACJA+ZDJĘCIA Jonak i Kołodziej zwyciężają!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?