„Dolina Bogów” to pierwsza tak hollywoodzka produkcja pochodzącego z Katowic reżysera. I produkcja z tak doskonałą obsadą. W filmie grają m.in. John Malkovich, Josh Hartnett i John RhysDavies. Zdjęcia w maju były kręcone na Dolnym Śląsku, zaś na przełomie maja i czerwca ekipa filmowa przeniosła się do Katowic, Pszczyny i Sosnowca.
- Ukończyliśmy większość zdjęć w Polsce. Jeszcze będziemy kręcić w Katowicach, ale już z jedną gwiazdą, Charotte Rampling - mówił wczoraj w Katowicach reżyser Lech Majewski. Zdjęcia wciąż trwają. - Za parę tygodni wracamy do Los Angeles i do Utah, gdzie kręcimy amerykańską część filmu - opowiadał. Ze współpracy z reżyserem cieszy się Marcin Krupa, prezydent Katowic. Miasto zostało oficjalnym partnerem filmu i wsparło przedsięwzięcie kwotą 500 tys. zł. - Cieszę się, że Lech Majewski, który jest katowiczaniem, nie zapomina o naszym mieście i chce tu tworzyć swoje kolejne dzieła - mówił. Swoje związki ze stolicą aglomeracji Majewski podkreślał wielokrotnie. - Jestem patriotą lokalnym, człowiekiem, który urodził się w Katowicach, tu mam po rodzicach mieszkanie, w którym przyszedłem na świat. To przy wszystkich moich podróżach punkt omega, do którego wracam po energię i siłę. W którymś momencie życia, już w Hollywood, stwierdziłem, że jak będę robił filmy w Europie, to ze wszech miar chcę je robić także w Katowicach - opowiadał. I tak kolejne swoje filmy w całości lub części kręcił u nas. - I przyszedł czas na film można powiedzieć hollywoodzki, który również tu zawitał - dodał. Zdjęcia do „Doliny Bogów” kręcono w nowym Muzeum Śląskim, Sądzie Okręgowym, ale także w Sosnowcu (Pałac Dietla) oraz Pszczynie (Zamek i jego otoczenie).
- Byliśmy mile zaskoczeni gwiazdami, które w samych superlatywach mówiły o Polsce. W większości, oprócz Johna Malkovicha, w Polsce byli po raz pierwszy. Malkovich, który bardzo lubi Polaków, był z żoną i każdą wolną chwilę przeznaczali na zwiedzanie m.in. zamków, w których kręciliśmy zdjęcia - przyznaje Małgorzata Domin, producentka filmu. Aktor spacerował też ulicami Katowic i zaszedł do kina Światowid.
„Dolina Bogów” będzie opowieścią o najbogatszym człowieku świata. Ma być rodzajem moralitetu i współczesnej baśni dla dorosłych, inspirowanej legendą indiańską o herosie Ullikummim oraz współczesną parafrazą „Obywatela Kane’a”. Akcja filmu toczyć się będzie współcześnie - częściowo w realnym, częściowo w wykreowanym świecie (reżyser sięgnie po efekty specjalne). Z jednej strony obejrzymy spełniające się proroctwo Indian Navajo, zaś z drugiej - historię nieludzko bogatego ekscentryka, Wesa Taurosa, którego życie poznaje pisarz, John Ecas. To w tej pierwszej roli wystąpi słynny John Malkovich.
*Przejmująca historia Macieja Cieśli. To o nim mówił papież Franciszek
*Ale burza! Samochody zatopione przy M1 w Czeladzi ZDJĘCIA + WIDEO
*Tylko szaleniec mógłby się rzucić na tego policjanta ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?