Majówka 2013: Pilnuj dokumentów - oszczędzisz sobie sporo problemów

Weekend majowy to czas, kiedy wyjątkowo powinniśmy pilnować swoich dokumentów. Leniwie spacerując po deptakach czy jadąc na urlop w pociągu, zapominamy o ostrożności. Za to złodzieje gorliwie przyglądają się, którego z majówkowiczów wybrać na swoją ofiarę.

- Dla złodzieja przedmiotami wartościowymi nie są wyłącznie pieniądze czy karty bankomatowe - przestrzega Tomasz Gogolin z zespołu prasowego śląskiego garnizonu. - Także dokumenty są dla nich łakomym kąskiem. Dlatego torebek, w których trzymamy dowód osobisty czy prawo jazdy, powinniśmy pilnować jak oka w głowie. A co zrobić w momencie, gdy uświadomimy sobie, że zniknęły nam dokumenty? Natychmiast musimy pójść do banku - tego, w którym mamy konto, lub do banku, który przyjmuje zastrzeżenia dokumentów od wszystkich osób, nie tylko swoich klientów (ich listę podajemy obok).

Jak podkreśla Grzegorz Kondek, koordynator kampanii informacyjnej Systemu Dokumenty Zastrzeżone, placówki bankowe koniecznie powinny odwiedzić też osoby, które w ogóle nie mają konta w banku (muszą pójść do oddziału banków, które przyjmują zastrzeżenia od wszystkich osób, nie tylko od klientów).

- W ten sposób postępujemy wtedy, gdy dokument zgubimy lub zostanie on nam ukradziony - uzupełnia koordynator. I dodaje, że zastrzeżenie polega na złożeniu wniosku. Taka dyspozycja jest potrzebna, aby bank wpisał zastrzeżenie do Centralnej Bazy Danych Systemu DZ.

Jeśli mamy przypuszczenia, że spotkaliśmy na swojej drodze kieszonkowca, który złupił nasze dokumenty, po wizycie w banku swoje kroki powinniśmy skierować do najbliższego komisariatu policji. Na sam koniec powinniśmy pójść do urzędu i złożyć wniosek o wyrobienie nowego dokumentu. Takie zachowanie oczywiście nie pozwoli uniknąć nam stresu związanego z utratą dokumentów, ale zminimalizuje problemy, jakie to ze sobą niesie.

By uniknąć takich nieprzyjemności, policjanci przypominają kilka zasad, które warto zapamiętać i wykorzystać podczas zbliżającego się długiego weekendu. Po pierwsze: nie zabierajmy ze sobą wszystkich dokumentów, a tylko te, które będą nam potrzebne (na wczasy jedziemy pociągiem, prawo jazdy zostawmy w domu). Po drugie: nie trzymajmy dokumentów w jednym miejscu w torbie, bo kiedy ukradną nam ją, zostaniemy z niczym.

A z roku na rok złodzieje są coraz bardziej pomysłowi. Wyłudzenie kredytu, kupno telefonu czy sprzętu na raty i nasze nazwisko, to już standard. Złodziej na nasz dowód może również wynająć mieszkanie. Z jego właścicielem podpisuje legalną umowę - oczywiście na fałszywe nazwisko. Przez miesiąc to "M" wynajmuje kolejnym, np. 20 osobom i od każdej z nich bierze, np. po 500 zł kaucji. W taki sposób w tym czasie "zarobi" 10 tys. zł, a poszkodowani będą ścigać nas.
Tu idź od razu

Oto lista banków, które przyjmują zastrzeżenia dokumentów od osób niebędących ich klientami:

• Bank Gospodarki Żywnościowej SA (bgz.pl),
• Bank Pocztowy SA,
• Bank Polskiej Spółdzielczości SA (bankbps.pl),
• Deutsche Bank PBC SA (deutsche-bank-pbc.pl),
• Invest Bank SA (investbank.pl),
• Krakowski Bank Spółdzielczy (kbsbank.com .pl),
• Meritum Bank SA (meritumbank.pl),
• Nordea Bank Polska SA ,
• Santander Consumer Bank SA,
• SGB-Bank SA (sgbbank.com.pl),
• Bank Gospodarstwa Krajowego (bgk.com.pl),
• Bank Zachodni WBK SA (bzwbk.pl),
• Getin Bank (getinbank.pl),
• Societe Generale SA (sgcib.com).

Pozostałe banki zastrzegają dokumenty tylko swoich klientów.

*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]