Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Makowski: Śląskie to otwartość [DEBATA WYBORCZA]

Jarosław Makowski
Jarosław Makowski
Jarosław Makowski arc.
Zbliżałem się do Śląska powoli. Najpierw przyjeżdżałem tutaj do znajomych, brałem udział w dyskusjach na uniwersytecie, zbierałem materiał do zbioru wywiadów. Później zamieszkałem w pięknej Pszczynie, gdzie uczyłem młodzież filozofii. A jeszcze później zachwycił mnie katowicki Nikiszowiec.

Ale to, co tak łatwo w kilku zdaniach opisuję, trwało całe lata. Przez ten czas poznałem na Śląsku wielu ludzi. Choć, dla ścisłości, powinienem napisać: w województwie śląskim, bo mam znajomych w różnych miastach regionu. I muszę powiedzieć, że to właśnie ludzie najbardziej mnie tu fascynują.

ZOBACZ KONIECZNIE:
WYBORY SAMORZĄDOWE 2014: FAKTY, OPINIE, KOMENTARZE

Dlatego pozwolę sobie na o-sobiste wspomnienie. Nie zapomnę jednego z pierwszych spotkań na Nikiszowcu ze starszym, wielkim jak dąb mężczyzną, który, jak się później okazało, długie lata przepracował na kopalni, a teraz, jak mówił, gotuje żonie obiady. Ów mężczyzna siedział na ławce, gdy spacerowałem, podziwiając klimat nikiszowskich podwórek, które są absolutnie wyjątkowe. Kto był, widział, wie o czym mówię. Mężczyzna widział, że jestem "obcy", więc zapytał: "Turysta?". "Nie, odpowiedziałem, już tutejszy, bo właśnie się wprowadziłem". "Chłop z Nikisza", rzekł, podając mi wielką dłoń, której silny uścisk czuję do dziś.

A więc po po pierwsze, ludzie na Śląsku są niezwykle otwarci. Nie przypominam sobie pytania o to, skąd jestem. Owszem, wiele osób pytało: dlaczego przyjechałem, dlaczego chcę związać życie ze Śląskiem, co chcę tutaj zrobić.

Myślę, że to właśnie tutaj jest najważniejsze: z wielu względów tożsamość Ślązaków zbudowana jest na otwartości. Na to, co nowe, inne, niecodzienne. Zawsze doskonale potrafili nie tylko oswajać odmienność, ale też na niej budować siłę swojej małej ojczyzny.

Gdybym miał wymienić postaci, które taką postawę wcielały w życie, to wymieniłbym prymasa Augusta Hlonda oraz Krystynę Bochenek. Oni doskonale rozumieli, że otwartość stanowi jedną z najsilniejszych stron tej ziemi. Co więcej, rozumieli konieczność budowania społeczeństwa opartego na współpracy.

Bo na Śląsku bardziej niż gdzie indziej żyje się wspólnie, jeśli za istotę wspólnoty uznamy umiejętność codziennego życia pośród różnorodnych punktów widzenia. A z tym związana jest umiejętność współpracy, nad którą - jak myślę - ciągle powinniśmy pracować.
Dlatego - i to jest druga ważna kwestia - województwo śląskie postrzegam jako wielki, pulsujący życiem i nowymi ideami tygiel. Nie mam wątpliwości, że dzisiaj to jeden z najbardziej twórczych regionów w Polsce i najmocniej - w wielu obszarach - się rozwijających.

ZOBACZ KONIECZNIE:
WYBORY SAMORZĄDOWE 2014: FAKTY, OPINIE, KOMENTARZE

Najwyraźniej tę różnorodność widać być może w kulturze, gdzie muzyka Góreckiego współbrzmi z tradycyjnymi pieśniami zespołu "Śląsk", a malarstwo naiwne sąsiaduje z muralami. A jeśli żyjesz w takim miejscu, nie możesz być ksenofobiczny, co nie znaczy, że mieszkańcy Śląska nie podkreślają wyjątkowości swojego regionu.

Wręcz przeciwnie - są z niego bardzo dumni! Wystarczy wysiąść z pociągu, a już ktoś proponuje obejrzenie nowej siedziby NOSPR-u, wycieczkę na Nikisz, bieganie w Parku Śląskim, zwiedzanie Szlaku Zabytków Techniki i oglądanie wielu innych - rzeczywiście unikatowych - miejsc województwa. I muszę powiedzieć, że ta duma, ten silny lokalny patriotyzm, bardzo mi się podoba.

Tym bardziej że idzie on w parze z absolutnym brakiem wzniosłości, patosu, sztucznej pompy. To, co mnie tutaj szczególnie ujmuje, to właśnie owo silne zakorzenienie w codzienności, w konkrecie - w pracy, którą trzeba wykonać, w pomocy, której trzeba potrzebującym udzielić, w dobrym słowie, którym trzeba wesprzeć bliźniego.

Śląsk niczego nie udaje, jest autentyczny. Zna swoją wartość, ale pamięta też o słabościach. Niczego się nie wypiera, ale domaga się szacunku.

Mogę obiecać, że szacunku i pokory w moich relacjach z mieszkańcami Śląskiego mi nie zabraknie. Bo najlepszą lekcję takiej postawy odebrałem właśnie tutaj.

Jarosław Makowski, red. naczelny Instytutu Idei

***

Jarosław Makowski jest filozofem i teologiem, naczelnym kwartalnika Instytut Idei i dyrektorem Instytutu Obywatelskiego. Kandyduje do Sejmiku Wojewódzkiego z list PO. Mieszka na Nikiszu.


*Oceń swojego burmistrza i porównaj go z innymi [PLEBISCYT DZ]
*Odrażające morderstwo w Radziechowach. Studentka z Krakowa zadźgana
*QUIZ DZ: Czy znasz polskie komedie. Cytaty z kultowych filmów. Sprawdź się
*W Katowicach sala do sekcji zwłok jak w Kościach [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!