Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Kindla w programie @Zachodni Gości: Nie sądziłem, że Akademia dowiezie tego Fryderyka pod drzwi. To spełnienie marzeń

Aleksandra Szatan
Aleksandra Szatan
20.12.2019 sosnowiec media centrumrozmowa zachodni gosci marcin kindlalucyna nenow /dziennik zachodni/ polska press *** local caption *** media centrumrozmowa zachodni gosci marcin kindla
20.12.2019 sosnowiec media centrumrozmowa zachodni gosci marcin kindlalucyna nenow /dziennik zachodni/ polska press *** local caption *** media centrumrozmowa zachodni gosci marcin kindla Lucyna Nenow / Polska Press
Marcin Kindla, wokalista, producent muzyczny, który artystycznie opiekuje się też kilkunastoma artystami rodzimej sceny muzycznej, w piątek gościł w naszej redakcji.

To był bardzo intensywny rok, ale w 2020 roku z pewnością nie zwolni tempa. Marcin Kindla, wokalista i producent muzyczny pojawił się dziś w programie @Zachodni Gości, w którym porozmawialiśmy m.in. o zespole Tulia, którego Marcin jest producentem. W marcu tego roku wspólnie odbierali statuetkę Fryderyka za Fonograficzny Debiut Roku, dwa miesiące później Tulia reprezentowała Polskę na Konkursie Eurowizji w Izraelu. Zresztą o Eurowizji, ale Junior wspominał również w kontekście Roksany Wegiel i Viki Gabor, nad którymi pełni koncertową opiekę. Czy konkurs ponownie odbędzie się w Polsce? Kiedy Viki Gabor wyda płytę i jakie ma szanse na międzynarodową karierę? Jakie solowe plany na 2020 rok ma Marcin Kindla? Zapraszamy do obejrzenia rozmowy.

- To efekt wielomiesięcznej pracy. Koncertowania i nagrywania. Nigdy nie wyobrażałbym sobie piękniejszego miejsca, żeby odebrać Fryderyka, niż u siebie. Zawsze jeździłem do Warszawy, a rok wcześniej byłem w Teatrze Polskim, gdzie zespół Tulia po raz pierwszy pojawił się na gali, śpiewając z Natalią Nykiel. Pomyślałem sobie, jak pięknie byłoby dostać za rok, za ten album Fryderyka. W tamtym momencie nawet sobie nie wyobrażałem, że to się wydarzy pod domem. I Akademia Fonograficzna dowiezie tego Fryderyka pod drzwi. Było to spełnienie marzeń - mówił Marcin Kindla o statuetce Fryderyka, którą w marcu odbierał razem z Tulią w trakcie gali muzyki rozrywkowej i jazzowej w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.

Nasze spotkanie w redakcji Dziennika Zachodniego zbiegło się z ważną premierą zespołu Tulia.
- Komunikowaliśmy, że na nowym albumie zespołu Tulia pojawią się tylko utwory autorskie, ale dzisiaj jest taki specjalny moment i prezent na święta, w związku z tym, że mamy 20-lecie od premiery płyty Myslovitz „Miłość w czasach popkultury”. Właśnie ukazał się cover utworu „Długość dźwięku samotności”. Dokładnie pamiętam okres, kiedy ten utwór królował na listach przebojów. I jest taka duża analogia do mojego prywatnego życia, 20 lat temu i teraz. Dlatego cieszę się bardzo, że mogłem uczestniczyć w tym nagraniu - podkreślił Marcin.

Jak to się robi, że dwa razy z rzędu Eurowizję Junior wygrywa polski reprezentant?
- To na pewno ciężka praca managementu, całej ekipy i autorów piosenek. Rok temu mało kto słyszał o Eurowizji Junior, a po zwycięstwie Roksany wszyscy oszaleli na punkcie tej „małej” Eurowizji. Później organizacja konkursu w Polsce, w Gliwicach. Walczymy bardzo mocno, żeby na Śląsku bardzo wiele się działo - podsumował muzyk.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera