MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marek W. nadal jest prezesem Kolei Śląskich. Odejdzie 28 lutego

Michał Wroński
Były prezes Kolei Śląskich definitywnie żegna się ze spółką. Marek W. podpisał z firmą porozumienie o rozwiązaniu stosunku pracy z dniem 28 lutego. Zgodnie z umową otrzyma (prócz normalnej pensji za styczeń i luty) ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy oraz wynagrodzenie za marzec.

Na jakim stanowisku zatrudniony pozostaje Marek W., po tym jak w grudniu złożył dymisję z funkcji prezesa? Uwaga, uwaga!
- Do czasu wygaśnięcia umowy o pracę pozostaje na stanowisku prezesa, choć oczywiście nie wykonuje tej funkcji - wyjaśnia Maciej Zaremba, rzecznik Kolei Śląskich.

Przypomnijmy, że Marek W. był prezesem Kolei Śląskich od kwietnia 2011. Związany był ze spółką umową o pracę oraz aktem powołania. Po tym jak na początku grudnia media ujawniły, że zataił toczącą się wobec niego sprawę karną prezes złożył dymisję na ręce marszałka województwa. Natychmiast przedstawił jednak zwolnienie lekarskie, co ograniczyło możliwość zmiany lub rozwiązania stosunku pracy.

Tocząca się wobec Marka W. sprawa karna dotyczyła okresu, gdy kierował spółką Kopex Leasing Service. Zdaniem śledczych naraził on firmę na straty w wysokości ponad 1,6 miliona złotych.

W poniedziałek Sąd Rejonowy Katowice - Zachód uznał Marka W. winnym "nadużycia zaufania w obrocie gospodarczym" oraz wyrządzenia "szkody majątkowej o wielkich rozmiarach". Wobec byłego szefa Kolei Śląskich została orzeczona kara dwóch lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat, 100 tysięcy złotych grzywny, a także 7-letni zakaz pełnienia funkcji kierowniczych oraz zasiadania w zarządach i radach nadzorczych spółek prawa handlowego i innych podmiotów gospodarczych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!