Jestem czytelnikiem Dziennika Zachodniego od ukazania się pierwszego numeru, to jest pierwszej polskiej gazety na Śląsku po wyzwoleniu. Pamiętam, z jaką radością była ona przyjęta. Miałem wtedy 12 lat.
W Siemianowickiej Fabryce Śrub i Nitów przepracowałem zawodowo 50 lat. Idąc z przystanku do pracy, po drodze kupowałem DZ. A że byłem zawsze wcześniej w pracy, najpierw przeglądałem gazetę. Na początku było to zajęcie uproszczone ponieważ DZ składał się z dwóch, czasami czterech kolumn. Do dziś przechowuje archiwalne wydania waszej gazety z lat: 1952, 1954, 1962, 1969.
Dziś jestem emerytem i czytanie DZ jest wspaniałym dodatkiem do śniadania.
Marian Brylewski z Czeladzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?