MasterChef Junior 5: Młodzi kucharze gotowali w Śląskiej Prohibicji w Katowicach. Gościem specjalnym była szefowa kuchni, Magda Nowaczewska

Młodych kucharzy do swojej kuchni zaprosiła ich Magda Nowaczewska, zwyciężczyni piątej edycji „MasterChefa”, a od dwóch lat szefowa kuchni w restauracji Śląska Prohibicja w Katowicach.

Dziesięciu finalistów tegorocznej edycji "MasterChef Junior" podzielono najpierw na dwie grupy: czerwoną i niebieską. Kapitanem drużyny czerwonej została Sonia, zaś niebieskiej Arnold. Każda z grup miała za zadanie przygotowanie trzech dań: przystawki, dania głównego i deseru, według przepisu Magdy Nowaczewskiej. Jak zapowiedziała szefowa kuchni, były to śląskie dania z lekkim twistem.

-
Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że każda z drużyn musiała przygotować potrawy nie tylko dla jurorów (w tym Magdy Nowaczewskiej, która gościnnie zasiadła przy jurorskim stole, obok Michela Morana, Anny Starmach i Mateusza Gesslera), ale także dla ponad trzydziestu gości. Wśród nich znaleźli się uczestnicy zarówno "dorosłych" jak i dziecięcych poprzednich edycji "MasterChefa", m.in. Maria Ożga, Damian Sobek, Mateusz Güncel, Grzegorz Bien czy Anna Kawa-Kułyk, Anastazja Czyż, Kuba Tomaszczyk, Bartek Kulik, czy Nikola Stępień.
Zadaniem gości była nie tylko degustacja, ale też ocena poszczególnych dań i wybranie jednej z drużyn.

Przewagą głosów 20:10 wygrała drużyna niebieskich, która w nagrodę nie musiała brać udziału w kolejnej konkurencji (rozgrywanej już w studio, gdzie realizowana jest większość konkurencji programu). W drugiej części odcinka, piątka młodych kucharzy mogła nauczyć się przyrządzania perfekcyjnych steków pod mistrzowskim okiem Mateusza Gesslera, a następnie przygotować swoje wersje tego dania.
Niestety była to zarazem konkurencja eliminacyjna. Z programem pożegnały się 11-letnia Lilka Jarocka oraz 12-letnia Julka Roszkowska.