Masz audi? Uważaj! W Gliwicach i okolicach kradną A4 i Q7

Policjanci z Gliwic rozpracowują zorganizowaną grupę złodziejską, która działa na terenie miasta oraz powiatu gliwickiego. Jak informują stróże prawa, złodziejom szczególnie przypadły do gustu modele Audi A4 i Q7.

W tym miesiącu funkcjonariusze już mieli do czynienia z jedną kradzieżą audi A4 oraz kilkoma próbami kradzieży wozów tej marki. Doszło do nich między innymi pierwszego dnia Wielkanocy w Knurowie, gdzie przestępcy rozwiercili zamki w autach. W ostatnim czasie łupem złodziei padł samochód audi A4 Allroad Quattro kombi (kolor: szaro-srebrny metalik), który był zaparkowany przy ulicy Astrów w Gliwicach. Skradziono go między 16 a 17 marca. Takich kradzieży może mieć więcej, ponieważ możliwe, że nie wszystkie takie zdarzenia zostały zgłoszone.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach apelują do właścicieli takich samochodów, by dobrze zabezpieczali swoje pojazdy. Stróże prawa przypominają także, by mieszkańcy informowali policję o swoich spostrzeżeniach oraz podejrzeniach. Naszą czujność powinni wzbudzić np. młodzi mężczyźni, który nie mieszkają na nasznym osiedlu, a siedzą w zaparkowanym samochodzie i obserwują okolicę. W takich sytuacjach starajmy się zapamiętać markę pojazdu, numer rejestracyjny i wykręćmy na naszym telefonie numer 997.

Jeśli chodzi o wspomnianą szajkę, to sprawcy przemieszczają się po Gliwicach i powiecie gliwickim. Z naszych informacji wynika, że jeżdżą seatem lub volkswagenem golfem. W samochodzie siedzi zazwyczaj dwóch młodych mężczyzn. Mogą obserwować wytypowane audi, siedząc w swoim aucie lub wychodzić na tzw. obczajkę. Policjanci liczą na to, że gliwiczanie, którzy zwrócą uwagę na podejrzane zachowanie, przekażą sygnał funkcjonariuszom, zanim będzie za późno. Wiadomo bowiem, że stróże prawa nie są w stanie pilnować całą dobę ponad 100 tysięcy aut, które są zarejestrowane w samych Gliwicach.

- Liczymy na to, że dzięki informacjom od mieszkańców, uda nam się wspólnie strzec naszego mienia. Otrzymaliśmy już sporo informacji, że niektóre osoby widziały coś lub kogoś, ale nie powiadomiły policjantów, ponieważ obawiały się, że mogą mieć z tego powodu jakieś problemy. Tymczasem takim mieszkańcom gwarantujemy anonimowość - podkreśla nadkom. Marek Słomski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

Świadkowie opisywanych przez nas sytuacji oraz osoby, które mogą udzielić jakichkolwiek informacji o szajce złodziei kradnących samochody, proszone są o osobisty lub telefoniczny kontakt z Wydziałem do Walki z Przestępczością przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach (ul. Powstańców Warszawy 12, pokój 119, tel. 32 33 69 385) lub z najbliższą inną jednostką policji.

Co ciekawe, to nie Gliwice są na pierwszym miejscu w województwie, jeśli chodzi o liczbę skradzionych samochodów (patrz ramka obok).

Jak wynika z danych Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, w ubiegłym roku najwięcej aut padło łupem złodziei właśnie w Katowicach (304). Na drugim miejscu jest Sosnowiec (131), a dopiero na trzecim Gliwice (117). Warto zauważyć, że w 2014 roku w całym województwie śląskim odnotowano 2084 kradzieże aut, a w ubiegłym roku zdecydowanie mniej, bo 1559.

Jeśli chodzi o najczęściej kradzione marki pojazdów, to są to volkswagen, audi, seat i skoda. W porównaniu z ubiegłymi latami na liście przestępców rzadziej znajdują się fiaty.

Przekładając to na konkretne liczby, w naszym regionie złodzieje kradli najczęściej takie auta jak volkswagen golf (105), volkswagen passat (81), audi A4 (79), seat leon (57), audi A6 (57), audi A3 (42), volkswagen polo (28), volkswagen touran (27), seat ibiza (25), ford mondeo (25), fiat CC (23) oraz BMW 320 (22).

Ile aut skradziono w 2014 i 2015 roku w waszej miejscowości? Te dane mogą zaskoczyć.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie odnotowali w ubiegłym roku kradzież 115 aut (w 2014 roku 99).
Jeśli chodzi o Bielsko-Białą, to ta liczba spadła: z 61 do 55.

W przypadku Bierunia wzrosła, ale niewiele: z 10 do 12.

W Bytomiu i Chorzowie zdecydowanie zmalała - odpowiednio z 66 do 48 oraz z 85 do 54. W przypadku pozostałych komend mówimy o następujących liczbach:

• Cieszyn (27 w 2014 roku i 18 w 2015 r.),
• Częstochowa (63 i 65),
• Dąbrowa Górnicza (59 i 81),
• Gliwice (171 i 117),
• Jastrzębie-Zdrój (8 i 9),
• Jaworzno (16 i 15),
• Katowice (344 i 304),
• Kłobuck (0 i 2),
• Lubliniec (9 i 1),
• Mikołów (22 i 33),
• Mysłowice (49 i 55),
• Myszków (5 i 10),
• Piekary Śląskie (24 i 17),
• Pszczyna (28 i 19),
• Racibórz (16 i 9),
• Ruda Śląska (86 i 61),
• Rybnik (70 i 34),
• Siemianowice Śląskie (30 i 31),
• Sosnowiec (161 i 131),
• Świętochłowice (32 i 30),
• Tarnowskie Góry (48 i 30),
• Tychy (71 i 56),
• Wodzisław Śląski (45 i 27),
• Zabrze (87 i 58),
• Zawiercie (24 i 28),
• Żory (23 i 14)
• Żywiec (8 i 15).

Warto wymienić też Lubliniec, gdzie w ubiegłym roku skradziono tylko 1 auto oraz Kłobuck, gdzie w 2014 roku nie doszło do żadnej kradzieży samochodu.

*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Koniec papierowych biletów KZK GOP. A gdzie są czytniki kart ŚKUP?
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Mechanik płakał jak naprawiał ZOBACZ, JAK NIE NALEŻY NAPRAWIAĆ AUT
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz