Masz zaćmę? To w kolejce na operację poczekasz kilka lat...

Nasz Czytelnik mieszka w Bieruniu. Gdy zaczął mieć kłopoty ze wzrokiem i zdiagnozowano u niego zaćmę, nie pozostało mu nic innego, jak zapisać się do kolejki oczekujących na operację usunięcia zaćmy. - Wiadomo, że u nas nie wykonuje się takich operacji od ręki. Trzeba wybrać szpital czy klinikę i zapisać się do kolejki - tłumaczy pan Zdzisław (dane do wiadomości redakcji).

Pan Zdzisław zaczął więc w 2012 roku poszukiwania placówki, gdzie wykonuje się takie zabiegi. - Tam, gdzie dzwoniłem czas oczekiwania na zabieg wynosił około dwóch lat. Znalazłem wreszcie spółkę Esculap - Oddział Chirurgii Małoinwazyjnej w Wieprzu, gdzie kolejka wynosiła ponad rok. Zdecydowałem się. Operację miałem mieć wykonaną pod koniec października 2013 roku - relacjonuje nasz bohater.

NASZE SPRAWY NA DZIENNIKZACHODNI.PL [CZYTAJ]

Jakież było jego zdziwienie, gdy we wrześniu odebrał telefon z Esculapa. - Usłyszałem, że NFZ zerwał z nimi kontrakt i operacji nie będzie - opowiada pan Zdzisław. - Byłem w takim szoku, że zadzwoniłem do NFZ z pytaniem, czy to prawda i co ja mam zrobić. Usłyszałem potwierdzenie i dostałem wykaz placówek, które wykonują operację zaćmy plus terminy oczekiwania. Okazało się, że nic się tam nie zgadza. W jednym przypadku napisano, że czas oczekiwania na operację wynosi osiem miesięcy, ale gdy ja zadzwoniłem do szpitala, to okazało się, że trzeba czekać ponad dwa lata. Dzwoniłem do Katowic, Bielska-Białej, Zawiercia. Wszędzie są gigantyczne kolejki. W jednej z katowickich klinik czas oczekiwania wynosi nawet sześć lat!

Pan Zdzisław jest rozżalony. - Zamiast dwóch lat na operacje, będę czekał cztery. A potem zapiszę się do kolejki, żeby zoperować drugie oko. Przecież to mi zajmie ze sześć lat! - denerwuje się. - Człowiek całe życie płaci ubezpieczenie i co z tego ma? I jeszcze jedna sprawa może dobić pacjentów. Można mieć operację natychmiast, bez czekania, ale prywatnie. Trzeba na nią tylko wydać ze trzy tysiące złotych. Tylko kogo na to stać? - pyta.

Zdaniem spółki Esculap

Spółka Esculap - Oddział Chirurgii Małoinwazyjnej w Wieprzu, rozpoczęła realizację świadczeń zdrowotnych w ramach umowy z oddziałem wojewódzkim NFZ w Katowicach od lutego 2012 roku. Działalność prowadzi w wyremontowanym budynku po byłej szkole.

W momencie rozwiązania umowy ze spółką przez NFZ w lipcu 2013r., na operację zaćmy czekało około 650 osób. Czas oczekiwania na zabieg wynosił około półtora roku.

- Fundusz rozwiązał z nami umowę ze skutkiem natychmiastowym - mówi jeden ze współwłaścicieli spółki. - W tej sytuacji poinformowaliśmy natychmiast telefonicznie pacjentów, że operacje nie będą możliwe do zrealizowania w ramach umowy z NFZ, zamieściliśmy także stosowną informację w kolejce oczekujących - wyjaśnia.

Zdaniem szefów spółki Esculap, placówka nie miała żadnych możliwości skorygowania wykazanych przez NFZ uchybień. - One nie dowodziły wykonywania przez Esculap świadczeń medycznych bez dochowania najwyższych standardów czy ze szkodą dla pacjentów. Od początku 2012 roku byliśmy stale kontrolowani, w tym m.in. przez NFZ, Urząd Wojewódzki czy Sanepid - tłumaczy jeden ze wspólników. - Po rozwiązaniu z nami umowy przez NFZ odwołaliśmy się od tej decyzji do dyrektora NFZ, jednakże bezskutecznie. W tej sytuacji wystosowaliśmy odwołanie do prezesa NFZ i czekamy na odpowiedź. Mamy nadzieję, że rzetelna ocena sytuacji spowoduje, że nadal będziemy mogli leczyć ludzi oferując jak dotąd profesjonalną opiekę medyczną.

Zdaniem NFZ:

Marek Kopczacki, rzecznik śląskiego oddziału NFZ w Katowicach:
Jeżeli chodzi o spółkę Esculap Oddział Chirurgii Małoinwazyjnej w Wieprzu, to umowę z nią rozwiązano w dwóch etapach - 6 marca 2013 r. oraz 26 lipca 2013 r. po przeprowadzonej kontroli i stwierdzonych licznych nieprawidłowościach.
Umowę rozwiązano w zakresie chirurgii  naczyniowej (zespół chirurgii jednego dnia), ortopedii i traumatologii (zespół chirurgii jednego dnia), chirurgii ogólnej (zespół chirurgii jednego dnia) i okulistyki (zespół chirurgii jednego dnia, operacje zaćmy).
Wartość umowy w 2012 roku wynosiła 1 420 099  zł, z kolei w 2013 roku - 1 549 126,80 zł.
Pacjenci, którzy byli zapisani w tej spółce na zabiegi, muszą liczyć się z koniecznością znalezienia innego miejsca wykonania świadczeń i zakwalifikowania w kolejce oczekujących. Zespół orzekający w wybranej placówce określi konieczność wykonania zabiegu lub hospitalizacji pacjenta według tego, czy jest to przypadek pilny czy stabilny.

Czy wiesz, że...
Na stronie NFZ (https://kolejki.nfz.gov.pl/koc/kolejkiSzukaj.do?idNFZ=12) można sprawdzić, ile wynosi czas oczekiwania na operacje, wykonywane przez placówki mające kontrakt z NFZ.