Matura 2022. Maturzyści z I LO im. Adama Mickiewicza w Rudzie Śląskiej pisali maturę. "Był Pan Tadeusz! Tak jak typowaliśmy!"

Jak przyznają maturzyści z I LO im. Adama Mickiewicza w Rudzie Śląskiej stres jest, szczególnie gdy nie czytało się lektur.

- Język polski mnie bardzo stresuje. Wie pani, jak się nie czytało lektur przez całe życie, to potem się człowiek stresuje. Najlepiej jakby była Lalka. Oby nie Wesele, bo może być ciężko... - wyznaje nam Igor Wróbel, kolejny maturzysta, którego spotykamy pod szkołą.

- Stresuję się dosyć mocno. Wczoraj dochodziło to do mnie tak naprawdę. Wcześniej się nie stresowałam, podchodziłam do tego bardziej na luzie, ale no już teraz jest stres - mówi nam Dominika Górska. - Podchodziłam do tego na luzie na początku, bo starałam się słuchać na lekcjach, z tego co słuchałam na lekcji to wydaje mi się, że przygotowywałam się na tyle, że nie musiałam aż tak bardzo powtarzać. Wystarczyły podstawowe powtórki - dodaje

"Jest okej, chociaż trzęsie mi się ręka"

- Nie powiem, że jestem spokojny, ale generalnie jest okej, powiedzmy, że nie ma za bardzo takiego stresu, chociaż mi ręka się trzęsie - wyznaje Bartosz Wylotek.

Maturzyści typowali w większości takie klasyki jak "Pana Tadeusza" czy "Dziady". - Jeśli chodzi o rozprawkę to wydaje mi się, że będzie Pan Tadeusz albo Dziady. Takie największe prawdopodobieństwo szczerze mówiąc. Wolałabym Pana Tadeusza. - zdradza Laura Szpotan.

"UWIELBIAM LALKĘ! MÓGŁBYM CAŁE WYPRACOWANIE O NIEJ NAPISAĆ"

Inni maturzyści, mimo że "Lalka" była na maturze rok temu dalej mają nadzieję, że i w tym roku ta lektura zostanie wytypowana na rozprawce. - Uwielbiam "Lalkę", proszę pani, Bolesław Prus wielki polskich prozaik, naprawdę, ja bym mógł o nim całe wypracowanie napisać, ale niestety nie trafimy chyba na niego, bo był ostatnio - przyznaje Bartosz Wylotek.

- Jeśli chodzi o rozprawkę to wydaje mi się, że będzie "Pan Tadeusz" albo "Dziady". Takie największe prawdopodobieństwo szczerze mówiąc. Wolałabym Pana Tadeusza. - wyznaje nam Laura Szpotan.

- Chciałbym, żeby była jakaś miłość, patriotyzm i cierpienie, coś takiego - dodaje Krzysztof Baron. - Stresuję się przed maturą jak każdy zapewne. Przygotowywałem się cztery dni. Myślę, że będą "Dziady" i motyw cierpienia - dopowiada Szymon Górazdowski.

Po wyjściu ze szkoły maturzyści odetchnęli z ulgą. Na rozprawce był Pan Tadeusz. Drugi temat, jak mówią maturzyści brzmiał "Kiedy relacje z drugim człowiekiem stają się źródłem szczęścia" na podstawie fragmentu Marii Dąbrowskiej "Noce i dnie". - Jak potem poszło sprzęgło na wypracowaniu, czterysta słów i kreślenie zdań. Nie było źle. Myślę, że z 50 proc. wyciągnę - mówi nam z uśmiechem jeden z maturzystów.

- Moim zdaniem matura poszła mi dobrze - dodaje Wiktoria Friede, która właśnie napisała egzamin dojrzałości z języka polskiego. Był "Pan Tadeusz", tak jak myśleliśmy, ale byłam zdziwiona, bo myślałam, że będą jednak "Dziady" i byłam raczej na to przygotowana i temat tradycje, którego nie wzięłam, bo kompletnie nie lubię takich tematów - dodaje.