Takiego obrotu sprawy mało kto się wtedy w Polsce spodziewał, o czym mógł świadczyć brak telewizyjnej transmisji finału, mimo że przekaz był wysyłany do kilkunastu krajów.
Polki, prowadzone przez trenera Tomasza Herkta, niespodziankę sprawiły już kilka dni wcześniej, pokonując w półfinale Rosjanki 66:61. Trener po finałowym zwycięstwie stracił krawat, obcięty z radości przez zawodniczki, podobnie jak siatka jednego z koszy.
Celem miało być miejsce w czołowej czwórce, dające prawo gry na olimpiadzie. Skończyło się złotem dla Polski, a Krystyna Szymańska-Lara i zmarła niedawno Małgorzata Dydek zostały wybrane do najlepszej piątki zawodów.
40-letnia katowicka hala od tamtego sukcesu mocno się zmieniła. Jej generalny remont został przeprowadzony przed finałami męskich ME w 2009 roku i kosztował 80 mln złotych. M.in. obiekt zyskał nowoczesną klimatyzację, system monitoringu, jest nowe oświetlenie i siedzenia, diodowy ekran w kształcie walca u szczytu kopuły, wyremontowany dach i szatnie. Widownia została powiększona do ponad 11 tysięcy miejsc.
Do przeszłości należą już apele prowadzących imprezy sportowe do kibiców, aby pomachali czymś robiąc "wiatr", bo zawodnicy na boisku nie mogą oddychać. PAP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?