ZOBACZ KONIECZNIE:
Mecz Polska - Litwa [NA ŻYWO, RELACJA LIVE, GDZIE OGLĄDAĆ] Polska chce pokonać Litwę
Mecz Polska - Litwa w Gdańsku: Były trener Górnika Zabrze przejął drużynę narodową w październiku 2013 r. i miał odmienić jej grę. Tymczasem biało-czerwoni nadal nie zachwycają kibiców swoją postawą, a przecież już we wrześniu rozpoczną się eliminacje Euro 2016. Spotkanie z zajmującą 106. miejsce na liście FIFA Litwą jest ostatnim sprawdzianem formy reprezentacji przed meczami o punkty. Polacy w tym rankingu właśnie awansowali z 72. na 69. pozycję.
- W tym spotkaniu liczy się oczywiście zwycięstwo, ale równie istotny będzie styl wygranej oraz gra, jaką zaprezentujemy. Nie oszukujmy się, Litwa to nie jest topowy rywal, dlatego musimy zdominować go i pokazać, że potrafimy wygrywać. Za sprawą kiepskich wyników atmosfera wokół kadry nie jest najlepsza. Dlatego też w piątek mamy okazję sprawić radość sobie i kibicom - powiedział pomocnik reprezentacji Maciej Rybus.
Pomijając dwa rozegrane w styczniu mecze towarzyskie w Abu Zabi z Norwegią i Mołdawią, w sześciu ostatnich międzypaństwowych spotkaniach Polacy nie potrafili strzelić gola.
- Chcemy poprawić sobie humory i zagrać w końcu dobre spotkanie, bo generalnie ostatnio nie rozpieszczamy ani siebie, ani kibiców. Najbardziej istotne jest samo zwycięstwo, bo korzystny wynik przysporzyłby nam wspólnie trochę radości i dodał pewności siebie przed eliminacjami Euro 2016 - stwierdził były obrońca Piasta Kamil Glik.
Polacy po raz dziewiąty zmierzą się z Litwinami. Bilans tych spotkań jest korzystny dla biało-czerwonych, którzy wygrali trzy mecze, tyle samo spotkań zremisowali i dwukrotnie przegrali. Nasz ostatni mecz 25 marca 2011 r. w Kownie zakończył się porażką Polaków 0:2, więc nic dziwnego, że pałają oni żądzą rewanżu.
- W naszej sytuacji każde spotkanie jest ważne, a poza tym jest to przecież próba generalna przed eliminacjami mistrzostw Europy. Przed wrześniową potyczką z Gibraltarem nie zagramy już żadnego meczu i teraz wykonujemy ostatnie szlify - powiedział Glik, który właśnie przedłużył kontrakt z AC Torino.
- Moim zdaniem Niemcy są pewniakiem do zajęcia pierwszego miejsca w naszej grupie eliminacyjnej, jednak obsada kolejnych pozycji pozostaje kwestia otwartą. Wszystko jest w naszych nogach i głowach, bo pozostali rywale, czyli Irlandia. Szkocja i Gruzja absolutnie znajdują się w naszym zasięgu - dodał urodzony w Jastrzębiu-Zdroju stoper reprezentacji Polski.
Adam Nawałka również uważa Niemców za faworytów grupy, dlatego wybiera się aż do Brazylii, aby podejrzeć grę rywali.
- Selekcjoner chciał na żywo zobaczyć reprezentację Niemiec w 2-3 meczach na mundialu, więc zgodziliśmy się ten wyjazd - stwierdził w Chorzowie prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Mecz na stadionie w Gdańsku obejrzy ponad 30 tysięcy kibiców. Transmisja w TVP 1. PAP
*Pielgrzymka mężczyzn do Piekar 2014: ROZPOZNAJ SIĘ NA ZDJĘCIACH
*TRAGEDIA NA WIŚLE: Nurt porwał dwie dziewczyny ZDJĘCIA
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?