MEN szykuje zmiany na maturach: Mniej testów, więcej pytań otwartych. Nie wszystkim się to spodoba

Dużo mniej testów. Nie tylko na egzaminie z języka polskiego. Więcej zadań wymagających udzielenia rozbudowanej odpowiedzi pisemnej. Ministerstwo Edukacji Narodowej właśnie szykuje rewolucję w egzaminie maturalnym. Na tym nie koniec. Dłuższa ma być też nauka w liceach ogólnokształcących. Propozycje zmian to efekt trwającej cały czas w kraju Debaty Oświatowej. Szczegółową koncepcję reformy poznamy 27 czerwca, podczas spotkania podsumowującego. Możliwe, że część propozycji zacznie obowiązywać już od przyszłego roku.

Jak wyjaśnia Justyna Sadlak z biura prasowego ministerstwa edukacji, o konieczności zmian w formie egzaminu maturalnego, nieraz mówili sami nauczyciele i rodzice uczniów. - Egzamin maturalny ma sprawdzać wiedzę ucznia, a nie umiejętności rozwiązywania testów - podkreśla Sadlak. Dlatego większy nacisk zostanie położony na formę zadań, z jakimi przyjdzie się zmierzyć zdającym. Na arkuszach pojawi się więcej takich, które będą wymagały udzielenia obszerniejszej odpowiedzi pisemnej. Co ważnie, matura z języka polskiego będzie miała sprawdzać czy uczniowie rzeczywiście zapoznali się z treścią lektur.

MEN planuje sięgnąć dużo głębiej, bowiem poza samą formą matury ma zmienić się też sposób przygotowania do niej. Nauka w liceum znów ma trwać cztery lata (dziś trzy). Zaś w programie będzie więcej lekcji poświęconych polskiej literaturze oraz historii naszego kraju. Zniknąć ma też profilowanie klas od drugiego roku nauki.

Dyrektorzy liceów przyznają, że zmiany są konieczne. Skrócenie nauki spowodowało, że LO zamieniły się w trzyletnie kursy przygotowujące do matur.

Matura 2016. Pełny serwis dla maturzysty o egzaminach HARMONOGRAM, TERMINARZ, PORADY, ARKUSZE, PYTANIA, ODPOWIEDZI, PRZECIEKI, OPINIE NAUCZYCIELI

ZOBACZ KONIECZNIE
OFICJALNE ARKUSZE EGZAMINACYJNE CKE
MATURA NA ŻYWO ODPOWIEDZI
Tweety o matura

Propozycje MEN przypadły do gustu Aleksandrze Biernackiej-Świerc, polonistce z Górnośląskiego Centrum Edukacyjnego w Gliwicach, która działa w Stowarzyszeniu Nauczycieli Polonistów.
- Same testy nie rozwiązują problemu egzaminowania, szczególnie w przypadku języka polskiego. Nieraz zaznaczaliśmy, że warto byłoby wrócić do dobrze znanych i sprawdzonych metod - podkreśla. I jak wyjaśnia, chodzi jej, m.in. o wspomnianą przez MEN wypowiedź pisemną. To forma, która umożliwia sprawdzenie czy maturzyści mają wiedzę wszechstronną i potrafią z niej korzystać. Zaznacza, że język polski to nie tylko czysta wiedza, to umiejętność prowadzenia dialogu, komunikowania się, obrony swoich racji. Polonistka pozytywnie wypowiada się również na temat pomysłu wydłużenia czasu nauki w liceach. - Chcemy kształtować ludzi o otwartych umysłach, którzy potrafią łączyć różne fakty, doszukiwać się podobnych motywów w różnych tekstach literackich, te umiejętności przydadzą się w opanowaniu wielu innych przedmiotów, a dodatkowy rok jest tu bardzo potrzebny - podkreśla Biernacka-Świerc.

Niebawem do prac w parlamencie trafi projekt ustawy dający maturzystom i uczniom zdającym egzaminy zawodowe dodatkowe prawa. MEN chce, by od 2017 roku mogli odwoływać się od wyniku egzaminów. Obecnie są one niepodważalne. Zdający mogą jedynie walczyć o ich zmianę w sądzie.

- Zdający będą mogli odwołać się do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego, w skład którego będą wchodzić doświadczeni egzaminatorzy oraz eksperci, specjalizujący się w danej dziedzinie nauki - wyjaśnia Sadlak. W nieoficjalnych rozmowach słychać, że propozycja może namieszać w terminie ogłaszania ostatecznych wyników. Wszystko przez ogromną liczbę odwołań, której można się spodziewać.

Sadlak przypomina, że jeszcze w tym roku szkolnym będzie można wykonywać fotografię swojej pracy egzaminacyjnej w trakcie wglądu. - Prawo to, od roku szkolnego 2016/2017 będzie przysługiwało również uczniom przystępującym do sprawdzianu i egzaminu gimnazjalnego - dodaje.

Maturę z wiedzy o społeczeństwie w Śląskiem napisało wczoraj ponad 3 tys. maturzystów. Egzamin rozpoczął się o godz. 9 rano. Na rozwiązanie zadań uczniowie mieli 180 minut. Wielu wyszło z sal dużo wcześniej. Maturzyści, m.in. na podstawie rysunku Andrzeja Mleczko, mieli powiedzieć o jakie zjawisko chodzi i opisać je (wyścig szczurów). Podać jaka odpowiedzialność ciąży na radzie ministrów czy wskazać różne pomysły na rozwiązanie problemu starzejącego się społeczeństwa. Po południu swoją wiedzę sprawdzili uczniowie, którzy wybrali jako przedmiot dodatkowy historię muzyki. W regionie ten egzamin zdawało 100 osób.

Dzisiaj odbędą się egzaminy z biologii (godz. 9) i filozofii (godz. 14). W Śląskiem biologia to jeden z najchętniej wybieranych przedmiotów dodatkowych. W tym roku ten przedmiot napisze blisko 6 tys. osób. Wielu z nich chce poprawić swój wynik i podejdzie do niego po raz drugi lub trzeci. Z kolei maturę z filozofii będzie zdawało 130 absolwentów.

Do końca tygodnia zaplanowano jeszcze egzaminy z języka niemieckiego, chemii oraz geografii.

Cały czas trwają również egzaminy ustne z języka polskiego oraz języków obcych.

• Wszystko o maturze 2016: Serwis specjalny ARKUSZE, PYTANIA, ODPOWIEDZI, OPINIE
• Jak trzeba było napisać maturę z matematyki POZIOM PODSTAWOWY ARKUSZE + ODPOWIEDZI
• Jak trzeba było napisać maturę 2016 z języka polskiego. Ustaliliśmy odpowiedzi
• Matura 2016 język polski podstawowy. Pełny arkusz CKE
• Matura 2016: Pełny terminarz i harmonogram matury 2016