Wczoraj po południu policjanci zostali wezwani na interwencję do Czańca, gdzie nietrzeźwy mężczyzna wszczął awanturę z sąsiadami. Podczas kłótni groził mieszkańcom spaleniem ich domu.
Widok umundurowanych stróżów prawa tylko spotęgował jego agresję. Napastnik zaatakował policjantów. Szarpał się i wyrywał, chcąc uniknąć zatrzymania. Usiłował uderzyć i kopnąć policjantów. Próbował też wybić szybę w radiowozie. Zachowywał się arogancko i wulgarnie wobec stróżów prawa.
Został szybko obezwładniony i zakuty w kajdanki. Sprawca odmówił poddania się badaniu alkomatem, więc pobrano od niego krew do dalszej analizy na zawartość alkoholu.
Dzisiaj, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, usłyszał zarzuty i został doprowadzony do prokuratury i sądu. Sąd, na wniosek śledczych, podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu.
Zatrzymany ma już na swoim koncie uszkodzenie mienia na szkodę sąsiadów. Kilka miesięcy temu podłożył pod elewację ich budynku butelki z łatwopalną cieczą i podpalił. Na szczęście mieszkańcy zdołali w porę zareagować i ugasili pożar.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?