Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miedź Legnica - Zagłębie Sosnowiec 0:2 ZDJĘCIA + RELACJA Pierwsza wyjazdowa wygrana sosnowiczan

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Miedź Legnica - Zagłębie Sosnowiec 0:2 Piłkarze Zagłębia odnieśli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo po powrocie do Ekstraklasy.
Miedź Legnica - Zagłębie Sosnowiec 0:2 Piłkarze Zagłębia odnieśli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo po powrocie do Ekstraklasy. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Miedź Legnica - Zagłębie Sosnowiec 0:2 Piłkarze Zagłębia odnieśli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo po powrocie do Ekstraklasy. Sosnowiczanie w meczu dwóch beniaminków pokonali w Legnicy Miedź po golach Giorgiego gabedawy i Mateusza Możdżenia. Podopieczni trenera Valdasa Ivanauskasa mają nadzieję na utrzymanie się w gronie najlepszych, choć wciąż zajmują w tabeli ostatnie miejsce.

Kibicom Zagłębia długie osiem miesięcy przyszło czekać na pierwszą wyjazdową wygraną w Lotto Ekstraklasie. Spora grupa fanów z Sosnowca dopingowała zespół Valdasa Ivanauskasa w Legnicy i miała na Dolnym Śląsku powodu do radości. Cioeszył się również litewski szkoleniowiec, który swoją pracę na Stadionie Ludowym zaczął od zwycięstwa nad Miedzią, a teraz po raz drugi pokonał beniaminka z Legnicy.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Giorgi Gabedawa po raz pierwszy rozpoczął mecz w Zagłębiu w ataku, czyli na swojej nominalnej pozycji. Napastnik szybko pokazał, że nie przypadkiem był królem strzelców ligi gruzińskiej. Gruzin w 17 min. pewnie wykończył znakomite dośrodkowanie Żarko Udovicicia. Sędzia Tomasz Musiał przez chwilę analizował czy Serb nie był wcześniej na pozycji spalonej, ale ostatecznie uznał bramkę i sosnowiczanie po raz pierwszy na wyjeździe pierwsi strzelili gola.

Miedź starała się wyrównać. Aktywny był zwłaszcza Juan Camara. Hiszpan najpierw wyłożył piłkę Juanowi Romanowi, ale ten został zablokowany, Później z łatwością ograł na boku boiska Gergiosa Mygasa i wbiegł z piłką w pole karne. Jego dośrodkowanie zdołał odbić Martin Toth, a próba dobitki trafiła w słupek.

Po zmianie stron na placu gry w zespole gospodarzy pojawił się Fabian Piasecki i już po 11 sekundach mógł wpisać się na listę strzelców. Po podaniu Camary opanował piłkę w polu karnym i znalazł się sam na sam z bramkarzem. Jego strzał czubkiem buta obronił jednak Lukas Hrosso. Chwilę później Słowaka mógł pokonać Peterri Forsell, ale strzał Fina z 12 m był niecielny.

Sosnowiczanie odpowiedzieli kontrą. po której Rafał Augustyniak deptał po piętach w polu karnym Szymonowi Pawłowskiemu. Kapitan Zagłębia ostatecznie się przewrócił, a sędzia Musiał odgwizdał jedenastkę. Do piłki podszedł Mateusz Możdżeń i strzelił w środek bramki. Jego uderzenie odbił bramkarz, lecz wobec dobitki był już bezradny,

Legniczanie ruszyli do jeszcze mocniejszego natarcia. Groźny był zwłaszcza Augustyniak, który za wszelką cenę starał się odkupić swoją winę za spowodowanie karnego. 26-letni pomocnik, który w ekstraklasie grał wcześniej w Widzewie Łódź i Jagiellonii Białystok, najpierw huknął z woleja z 10 m, ale Hrosso jakimś cudem odbił ten strzał. Chwilę później zdołał wepchnąć piłkę do siatki dobijając strzał Omara Santany. Arbiter z Krakowa najpierw uznał bramkę, ale po podpowiedzi z wozu VAR anulował to trafienie dopatrując się pozycji spalonej Piaseckiego, od którego po drodze odbiła się piłka.

Augustyniak miał jeszcze okazję na bramkę w doliczonym czasie gry, bo sędzia przez długo trwające analizy VAR doliczył do regulaminowych 90 minut kolejne 10. Tym razem jednak legniczanin fatalnie spudłował i pierwsza wyjazdowa wygrana Zagłębia, w dodatku bez straty gola, stała się faktem.

- Jesteśmy zadowoleni z tego meczu. To nasza pierwsza wygrana na wyjeździe. W końcu zagraliśmy na zero z tyłu. Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu. W drugiej połowie Miedź przejęła inicjatywę, weszli nowi zawodnicy, którzy dodali gospodarzom pewności siebie. Jednak wytrzymaliśmy presję Miedzi i jedziemy do Sosnowca z trzema punktami. Za trzy dni gramy kolejne spotkanie z Wisłą Kraków. Musimy się szybko zregenerować i powtórzyć dobrą grę z dzisiaj - powiedział Valdas Ivanauskas, trener Zagłębia na pomeczowej konferencji prasowej.

Miedź Legnica - Zagłębie Sosnowiec 0:2 (0:1)
Bramki
0:1 Giorgi Gabedawa (17), 0:2 Mateusz Możdżeń (55)

Sędziował Tomasz Musiał (Kraków)

Widzów 4577

Żółte kartki Bartczak (Miedź) - Tóth, Mýgas (Zagłębie)

Miedź Kanibołoćkyj - Zieliński (77. Ojamaa), Božić, Musa (85. Żyro), Bartczak, Cámara - Fernández (46.Piasecki), Augustyniak, Santana - Forsell, Román.

Zagłębie Hrosso - Mýgas, Cichocki, Tóth, Mráz - Nawotka (85. Heinloth), Milewski, Możdżeń, Pawłowski, Udovičić (90. Iwaniszwili) - Gabedawa (77. Nowak).

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Krzysztof Piątek o reprezentacji Polski

F1: Co się dzieje z Robertem Kubicą?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo