Proszę jechać pod najbrzydszy budynek w Żernikach
Na te słowa, każdy gliwicki taksówkarz bezbłędnie będzie kierował się pod adres Omańkowskiej 12. Mieszkańcy walczą o remont od dziesięcioleci, prawie zawsze kończy się na kolejnych obietnicach.
- Administracja ZBM II TBS Gliwice niby ogłosiła przetarg na remont i wykonanie ogrzewania gazowego, ale co dzwonię, żeby zapytać, kiedy zacznie się remont to słyszę ciągle inną wymówkę. A to, że miasto nie ma funduszy, a to, że nie został jeszcze przyznany budżet – mówi Grzegorz Klara, mieszkaniec kamienicy.
Na jednej ze ścian budynku widać co prawda skrzynkę z napisem „gaz”, jednak w tym miejscu instalacja się kończy. Gazu do mieszkań nie dociągnięto do dziś. A sprawa jest w toku o ponad 20 lat. Na dzień 24 maja 2000 datowane jest pismo do jednej z mieszkanek kamienicy, w którym ZBM II TBS wskazuje brak ekonomicznego uzasadnienia inwestycji. Mieszkańcom proponowano wówczas ogrzewanie elektryczne, którego nie mają do dziś.
- Proszę popatrzyć na to. Cud, że to wszystko jeszcze się nie spaliło – mówi Grzegorz Klara, wskazując na drewnianą skrzynkę elektryczną na korytarzu.
Dodaje, że cały budynek jest w tragicznym stanie. Co prawda kilkanaście lat temu został wykonany remont dachu, ale zrobiono go na tyle niestarannie, że kamienica i znajdujące się w niej mieszkania są stale zalewane. Na sufitach widać liczne zacieki. Regularnie zalewane są również piwnice. Brakuje drenażu budynku i zaizolowania ścian, przez które przesączają się wody gruntowe.
- Pisałem pismo o podzielenie wspólnego WC na klatce schodowej. Zaznaczyłem w piśmie, że jeśli administracja tego nie zrobi, to zaproszę telewizję. Ówczesna prezes zapytała, kiedy powinna pójść do fryzjera, żeby dobrze wypaść przed kamerą – opisuje sytuację mieszkaniec.
Grzegorz Klara dodaje, że po awarii pieca kaflowego i wystosowaniu pisma do ZBM II TBS Gliwice, w odpowiedzi został poinformowany, że może otrzymać piec akumulacyjny na prąd. Z racji wysokich kosztów, na takie rozwiązanie się nie zgodził, a mieszkańcy budynku przy ul. Omańkowskiej 12 zgodnie przyznają, że w mieszkaniach jest zimno.
- Widzi pan, jak jestem ubrana. Na termometrze jest 18 stopni – mówi jedna z mieszkanek.
Starsza pani chodzi po mieszkaniu ubrana w gruby sweter, spod którego wystaje kilka warstw ciuchów. Na głowie ma wełnianą czapkę. A o remont niszczejącego budynku, mieszkańcy próbują się doprosić od kilkudziesięciu lat.
- Przepraszam, że sprawiam tyle kłopotu. Już po raz czwarty jestem zmuszona zwracać się do Was z uprzejmą prośbą w sprawie remontu mojego mieszkania. Z ubolewaniem donoszę, że piwnice dalej są zalewane, tynki całymi płatami odpadają ze ścian, a ścieki rozlewają się na podwórzu – pisała do telewizji pani Maria, mieszkanka kamienicy.
Pismo datowane jest na 5 czerwca 1974!
Mieszkańcy kamienicy w Żernikach w końcu zostali wysłuchani
15 lutego Grzegorz Klara otrzymał maila od Bożeny Kus, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.
- Zakład Gospodarki Mieszkaniowej informuje, że zakres remontu budynku przy ul. Omańkowskiej 12 jest bardzo szeroki, co przekłada się na jego wysoki koszt. Miasto Gliwice jako właściciel budynku w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców zdecydowało o innym przeznaczeniu nieruchomości – czytamy w wiadomości.
Dla lokatorów mieszkających w budynku oznacza to wykwaterowanie i możliwość wyboru innych mieszkań z puli lokali przeznaczonych do zasiedlenia. Bożena Kus dodaje w mailu, że mieszkańcy zostaną poinformowani o szczegółach procedury w odrębnej korespondencji.
Iwona Krekora z Działu Gospodarowania Lokalami gliwickiego ZGM wyjaśnia, że procedura przydzielania nowych lokali już się rozpoczęła.
- Musimy zebrać komplet informacji dotyczących wszystkich osób zamieszkujących w tym budynku. Od zarządcy budynku musimy dowiedzieć się, kto mieszka w kamienicy, na jakiej podstawie. Musimy wiedzieć, czy mieszkańcom będą wskazywane lokale zamienne na czas nieokreślony, czy pod najem socjalny – wyjaśnia Iwona Krekora.
Tłumaczy, że następnym krokiem będzie poinformowanie mieszkańców o możliwości wyboru nowego lokalu oraz o szczegółach całej procedury. Wyjaśnia, że lokatorzy mogą się spodziewać korespondencji w tej sprawie w ciągu najbliższego miesiąca.
Co istotne, mieszkańcy posiadający umowy najmu i nie posiadający zaległości w regulowaniu bieżących opłat, będą mogli samodzielnie wybrać sobie mieszkanie spośród dostępnych lokali. W przypadku wskazania mieszkań pod najem socjalny, ZGM będzie się starać wziąć pod uwagę sytuację danego mieszkańca. Jeżeli dana osoba ma orzeczenie o niepełnosprawności lub z innych przyczyn nie jest w stanie samodzielnie wejść na wyższe piętra budynku, takiej osobie, w miarę możliwości, zostanie wskazane mieszkanie na parterze.
- Są to mieszkania wyremontowane, przygotowane do zamieszkania. Mieszkania są odzyskiwane z ruchu ludności, część z nich jest remontowana przez miasto i trafia na listy mieszkań przeznaczonych do zasiedlenia – wyjaśnia Iwona Krekora.
Dodaje, że na nowych lokatorów czekają mieszkania o różnej powierzchni, zlokalizowane w różnych częściach miasta. Większość z nich jest wyposażona w centralne ogrzewanie.
Wszystko wskazuje na to, że prośby mieszkańców budynku przy ul. Omańkowskiej 12 w końcu zostaną wysłuchane. Co prawda nie doczekają się remontu kamienicy, ale wkrótce powinni przeprowadzić się do cieplejszych i suchych mieszkań w innych częściach Gliwic.
Zobacz także
- SBB „Live Cuts: Sopot 1979” [Recenzja] – Takich koncertów nam trzeba
- Przełom w sprawie lichwiarskiej pożyczki. Sąd Najwyższy uchylił wyrok w sprawie długu
- Staranował rogatki na przejeździe kolejowym w Zabrzu– wiózł wtedy pasażerów
- Kasyno w Gliwicach nie powstanie. Hazardu nie będzie - radni podjęli decyzję
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?