Mieszkańcy Siemianowic Śląskich mają dość ulicznego jazgotu

- Kiedy 30 lat temu oddawano nasze bloki, zapewniano nas, że ulica, przy której będziemy mieszkać, będzie jedynie drogą wewnątrzosiedlową - opowiada pani Irena (nazwisko do wiadomości redakcji). - Niestety, do dziś jest drogą przelotową, po której od kilku lat jeździ mnóstwo samochodów. W ciepłe, letnie dni hałas nie pozwala normalnie żyć. Trudno odpocząć na balkonie, nie da się oglądać telewizji. Ba, domownicy nawzajem siebie nie słyszą!

Oprócz ciężarówek, ulicą jeżdżą też autobusy. - Fatalnie mają zwłaszcza mieszkańcy bloków stojących na zakręcie, między światłami tuż przy ul. Niepodległości oraz placu Skrzeka i Wójcika - denerwują się lokatorzy.

- Bywa że w ciągu godziny przejeżdża przez nasz zakręt, zwalniając przed - i przyspieszając za światłami, dziesiątki ciężarowych samochodów z przyczepami wielkiej długości. Lepiej, gdy przyczepy są pełne. Kiedy przejeżdżają puste, ma się wrażenie, że na każdej dziurze i studzience po prostu się odczepią lub rozsypią. Czy można wytrzymać takie dźwięki? Ileż to razy zastanawialiśmy się, czy istnieją jakieś normy odległości bloku od jezdni?

Na głośnym zakręcie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km na godz. Mieszkańcy twierdzą, że kierowcy rzadko stosują się do przepisów.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
- Niewielu też przystaje przed pasami, aby przepuścić pieszych - wzdychają nasi Czytelnicy.
Według mieszkańców najlepszym rozwiązaniem byłoby wybudowanie obwodnicy. Tymczasem miasto przymierza się w 2012 r. do modernizacji dróg w tym rejonie, powstaną nowe ronda.

- Czy dwa ronda na odcinku około jednego kilometra, w miejscu, w którym trzeba jechać slalomem między 10-piętrowymi blokami, to dobry pomysł? - zastanawia się pani Irena.

Dopuszczalne poziomy hałasu komunikacyjnego dla terenów zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, terenów związanych ze stałym lub czasowym pobytem dzieci i młodzieży wynoszą odpowiednio: 55 decybeli w dzień i 50 decybeli w nocy.

Z kolei dla terenów zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej i zamieszkania zbiorowego oraz terenów zabudowy zagrodowej, rekreacyjno-wypoczynkowej i mieszkaniowo-usługowej poziomy hałasu wynoszą: 60 decybeli w dzień i 50 decybeli w nocy.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Normy dla terenów w strefie śródmiejskiej miast powyżej 100 tys. mieszkańców: 65 decybeli w dzień i 55 decybeli w nocy. (rozporządzenie Ministra Środowiska z 14 czerwca 2007 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku, Dz.U. z 5 lipca 2007 r.).

Małgorzata Zielonka z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska:

Mieszkańcy uważający, że hałas w jakimś określonym miejscu przekracza normy, mogą zgłosić ten fakt Wojewódzkiemu Inspektoratowi Ochrony Środowiska. Podpisane zgłoszenie można dostarczyć pocztą elektroniczną lub tradycyjną.

W przypadku mieszkań-ców Siemianowic Śl. właściwym adresatem jest WIOŚ w Katowicach (ul. Powstańców Śl. 41a, 40-024 Katowice, [email protected]).

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
W podobnych sytuacjach prowadzone są pomiary hałasu, a w przypadku stwierdzenia przekroczeń Inspektorat występuje do władz miasta z wnioskiem o zobowiązanie zarządzającego drogą do podjęcia działań zmierzających do ich usunięcia.

Przepisy, w oparciu o które działa Inspekcja Ochrony Środowiska, nie określają niestety zasad sytuowania budynków mieszkalnych względem ulicy.

Michał Tabaka, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Siemianowicach Śl.:

Przy powstawaniu projektu dotyczącego modernizacji odcinka między ul. Bytomską a Tarnogórską (w tym właśnie ul. Niepodległości) nie było przeprowadzonego badania poziomu hałasu.

Wiemy jednak, chociażby na podstawie wcześniejszych skarg - szczególnie osób mieszkających na os. Chemik - że natężenie tutaj ciężkiego ruchu generowało uciążliwy hałas.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Projekt nie zakłada zmiany kategorii drogi, co jednak nie oznacza, że ratusz nie robi nic z uciążliwym hałasem. Przede wszystkim wychodzimy z założenia, że modernizacja skrzyżowania, wybudowanie tam ronda upłynni i usprawni ruch, co także w pewien sposób spowoduje zmniejszenie przykrych dźwięków.

Z drugiej strony przygotowujemy się do pewnego przedsięwzięcia, które powinno znacznie ograniczyć ciężki ruch w tym miejscu.

Teraz jest jeszcze za wcześnie na szczegóły.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera