Seniorka ofiarą oszustów
Pomimo licznych policyjnych apeli, kolejny raz oszustom udało się przejąć wszystkie oszczędności starszej osoby. Tym razem w ich historię uwierzyła 70-letnia mieszkanka gminy Koziegłowy, która, będąc przekonana, że prowadzi rozmowę z prawdziwym policjantem i "synową", przekazała wszystkie swoje oszczędności oszustom.
Przestępcy wykorzystali naiwność i dobroduszność 70-latki, opowiadając, że jej syn spowodował wypadek drogowy. Seniorka w trosce o własne dziecko pojechała z mężem w umówione miejsce i przekazała pieniądze nieznanemu mężczyźnie. Przekazana kwota miała posłużyć jako kaucja za wykupienie syna, który rzekomo potrącił 16-latkę na przejściu dla pieszych. Gdy po wszystkim wrócili do domu, na podwórku przywitał ich syn... Wówczas zorientowali się, że padli ofiarą oszustów i powiadomili o tym prawdziwych mundurowych.
Policja nigdy nie prosi o pieniądze
Przypominamy, że policja nigdy nie zwraca się o przekazanie środków pieniężnych lub innych wartościowych przedmiotów do realizacji przedsięwzięć. Pomimo iż rozmowa z oszustami może naprawdę przebiegać rzeczowo, prosimy pamiętać, że są to doskonale wyszkoleni złodzieje i jedyną radą w tej sytuacji jest przypomnienie sobie, że policja nigdy nie dzwoni z takimi prośbami do obywateli.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?