Jeden telefon często wystarczy, aby zapobiec kolejnej tragedii. Nie bądźmy obojętni na ludzką krzywdę - powtarzają jak mantrę policjanci. Przypadek, kiedy ich słowa znalazły odzwierciedlenie w praktyce miał miejsce minionej nocy w Jastrzębiu. Wracający z pracy mężczyzna zauważył na ulicy zdezorientowaną staruszkę. Kobieta nie wiedziała gdzie jest i jak trafić do domu.
Do zdarzenia doszło dziś (15.07) nad ranem. Około godziny 4:20 policjantów zaalarmował mężczyzna, który wracając z nocnej zmiany w pracy zauważył starszą kobietę, której zachowanie wyraźnie budziło zaniepokojenie. Mężczyzna nie czekając ani chwili podszedł do 78-latki i zapytał co w środku nocy robi w mieście. Kobieta odparła, że wraca od koleżanki i nie potrafi znaleźć drogi do domu. Poprosiła także mężczyznę, żeby odwiózł ją do domu na ulicę Wyspiańskiego. Po przybyciu na miejsce kobieta dalej wyglądała na zdezorientowaną, dlatego mężczyzna postanowił zatelefonować na policję.
Nie przegapcie
- Bielizna erotyczna z Zabrza robi furorę na świecie ZOBACZCIE
- Oto majątki prezydentów miast w Śląskiem
- Wybuch gazu w Bytomiu. Lokale nie nadają się do mieszkania
- Ikea w Zabrzu nie powstanie? Inwestycja w zawieszeniu
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
- Najpiękniejsze fanki Ruchu Chorzów ZDJĘCIA Frelki na Cichej
Dzisiaj około 4.20 nad ranem, oficer dyżurny jastrzębskiej jednostki odebrał zgłoszenie od mieszkańca miasta. Zaniepokojony mężczyzna zaalarmował policjantów, że na ulicy Wyzwolenia wracając, z pracy do domu zauważył kobietę, z uwagi na późną porę zapytał, co o tej godzinie tu robi, 78-latka powiedziała, że wybrała się do koleżanki, a teraz nie potrafi wrócić do domu. Jastrzębianka poprosiła, aby odwiózł ją na ulicę Wyspiańskiego. Starsza kobieta była zdezorientowana, najprawdopodobniej zgubiła się i nie mogła odnaleźć drogi do swojego domu. Zgłaszający dodał, że staruszka, gdy wysiadła, z jego pojazdu nadal nie wiedziała, w jakim kierunku ma iść, dlatego wezwał na pomoc policjantów - relacjonuje mł. asp. Halina Semik, oficer prasowy komendy w Jastrzębiu.
Przybyli na miejsce policjanci szybko ustalili miejsce zamieszkania 78-letniej kobiety i zaprowadzili ją do mieszkania. Tam oddali staruszkę pod opiekę zięcia.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy przypadek, kiedy dzięki dzięki godnej naśladowania postawie jastrzębianina, być może nie doszło do tragedii.
Zobaczcie koniecznie
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?