Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mike Tyson w Warszawie promuje napój energetyczny Black [ZDJĘCIA i WIDEO]

Robert Małolepszy
Były legendarny bokser Mike Tyson, który przebywa w Polsce z kilkudniową wizytą, usiądzie za sterami odrzutowca. Były mistrz świata wagi ciężkiej przyznał, że żadna kwota nie skusi go do powrotu na ring. Mike Tyson w Warszawie zarabia pieniądze, czyli promuje napój energetyczny Black - ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO

Kiedyś bał się go cały świat. W szczycie kariery jego menedżerowie proponowali nawet każdemu śmiałkowi, który odważy się wejść z nim do ringu, 100 tys. dol. Chętni się nie znaleźli - oczywiście poza zawodowymi bokserami, wśród których Mike Tyson też wzbudzał najczęściej przerażenie.

Najniebezpieczniejszy człowiek na tej planecie, Mike Tyson, zwany Żelaznym, przyleciał znów do Warszawy, by promować jeden z napojów energetycznych. W poniedziałek wziął udział w konferencji prasowej, czeka go też kręcenie kolejnych reklamówek marki Black. Tym razem Tyson ma ponoć zmienić się w pilota odrzutowca. W kampanię zaangażował się bowiem LOT, który jednego ze swoich embraerów przemaluje w czarne barwy napojowej marki Black.

Mike Tyson w Warszawie - zobacz wideo:

Mike Tyson w Dzień Dobry TVN - zobacz wideo:

Nie wiadomo, ile Tyson dostanie za kolejną odsłonę kampanii polskiego energetyka. Na ringu zarobił ponad 200 mln dol., ale dziś jest bankrutem. Przepuścił wszystko, co miał -obłowili się za to wszyscy, którzy byli w jego otoczeniu. Ale czy mogło być inaczej? Tyson miał kolekcję luksusowych samochodów sportowych, złotych zegarków. Jako zwierzątko domowe utrzymywał tygrysa - tylko jego treser kasował ponad 100 tys. dol. rocznie. Niewiele mniej gość, który w czasach, gdy Mike był gwiazdą numer jeden zawodowych ringów, chodził przed nim podczas każdego publicznego wystąpienia i wykrzykiwał, co tylko ślina przyniosła mu na język, byle tylko była to pochwała dla "wielkiego, niezwyciężonego, najgroźniejszego, jedynego w swoim rodzaju" Tysona.

Mike siedział w więzieniu za gwałt. Kilka razy miał sprawy za pobicie. Jak przyznał wczoraj, miał też w swoim życiu 45 kobiet. Do tego kolekcję futer, domów, armię adwokatów, ochroniarzy, kumpli z podwórka, którym rozdawał fanty na lewo i prawo. Słowem, miał na co wydawać - dziś tak jak jego wielki rywal Evander Holyfield, który na ringu zarobił jeszcze więcej, bo 250 mln dol., jest oficjalnym bankrutem. Co oczywiście nie przeszkadza mu wciąż być milionerem.

Zobacz jak powstawała reklama napoju energetycznego Black:

Ima się różnych zajęć. Swego czasu głośno było o jego pasji do gołębi pocztowych, o której opowiadał w cyklu programów telewizyjnych. Generalnie media i show-biznes wciąż go bowiem kochają. Gra w filmach, serialu. Występuje też na deskach teatralnych. W reżyserowanym przez Spike’a Lee spektaklu "Undisputed Truth" z dużą dozą autoironii opowiada o swoim barwnym życiu.

Tę autoironię pokazał wczoraj. Czy lubię futbol? Widziałem Luisa Suáreza - przez niego piłka zaczyna mi się podobać - odpowiedział na pytanie, czy interesuje się futbolem, który w USA nie jest zbyt popularny.
O Suárezie, piłkarzu Liverpoolu, zrobiło się głośno po tym, jak pogryzł jednego z rywali. Tyson też gryzł - podczas rewanżowej walki z Evanderem Holyfieldem odgryzł mu kawałek ucha, za co został zdyskwalifikowany. Co ciekawe, dziś kumpluje się z "Holym". W 15. rocznicę ich walki, za którą skasowali ponad 45 mln dol. (Mike dostał 30), Tyson wrzucił na Twittera tekst: "Ucho Holyfielda smakowałoby lepiej z nowym sosem barbecue" wraz z wklejonym linkiem do strony sosu Real Deal Barbecue Sauce, który teraz reklamuje Evander.

Walka z Gołotą? Za żadne pieniądze. Tak jak każda inna. Możemy zagrać razem w filmie, ale na pewno nie wyjdę z Andrew na ring - tak odpowiedział na pytanie, czy zgodziłby się na rewanż z Polakiem. Ich walka uznawana jest za nieodbytą - Gołota uciekł z ringu, ale później we krwi Tysona wykryto marihuanę i w związku z tym, pojedynek został wymazany z tabel.

- Czy się bałem? Pewnie, za każdym razem. Jeśli ktoś mówi, że się nie boi, gdy wychodzi do ringu, kłamie - opowiadał.

Kto jest numerem jeden w historii zawodowego boksu? - Człowieku, czarne jest piękne - śmiał się Tyson, nie chcąc jednoznacznie sugerować, że myśli o sobie, ale wszyscy wiedzieli, że chodzi o niego. Wszystkie swoje największe walki toczył ubrany w czarne buty i czarne spodenki. To był jego znak firmowy.

Dziś tym znakiem jest uśmiech od ucha do ucha. Najgroźniejszy człowiek na tej planecie stał się wyjątkowo miły, i jakby zmalał. Nigdy zresztą nie był gigantem. Teraz na ulicy raczej nikogo by nie przestraszył.


*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo