Mistrz Polski nie zagra w Lidze Mistrzów. Rozgrywki w tym sezonie zostały odwołane

Mistrz Polski nie zagra w Lidze Mistrzów. Rozgrywki w tym sezonie zostały odwołane

W związku z obecnym rozwojem sytuacji epidemiologicznej i związanymi z tym ograniczeniami w podróżowaniu między krajami europejskimi, zarząd Champions Hockey League podjął decyzję o odwołaniu sezonu 2020/21. Decyzja została podjęta podczas nadzwyczajnego posiedzenia zarządu CHL, które odbyło się dzisiaj.

- Ograniczenia w podróżowaniu między krajami były dużym problemem i nawet jeśli wiele z nich można byłoby potencjalnie rozwiązać poprzez uzyskanie specjalnych zezwoleń od władz, pozostało wiele niepewności i zagrożeń - zwłaszcza, że ​​sytuacja epidemiologiczna w całej Europie pogarsza się obecnie z dnia na dzień - powiedział Martin Baumann, jeden z szefów Hokejowej Ligi Mistrzów.

W tym sezonie w CHL miały zagrać 32 zespoły z 12 krajów. W I fazie zespoły rywalizowały w 4-zespołowych grupach, ale w tym sezonie już wcześniej podjęto decyzję, że w I rundzie odbędzie się 16 dwumeczów. GKS Tychy w losowaniu trafił na bardzo mocny czeski zespół Bili Tygri Liberec. Najpierw jeden z meczów miał odbyć się w Tychach na początku października, później obydwa spotkania zaplanowano w Czechach na połowę listopada. Dziś jednak okazało się, że rozgrywki zostały odwołane.

- Zdrowie i bezpieczeństwo wszystkich naszych drużyn jest najwyższym priorytetem, a przy obecnym rozwoju sytuacji epidemicznej niestety nie bylibyśmy w stanie zagwarantować, że wszyscy zawsze wrócą do domów w dobrym zdrowiu i bez konieczności przechodzenia kwarantanny - powiedział Peter Zahner, prezydent CHL.

Władze Hokejowej Ligi Mistrzów chciałyby przeprowadzić rozgrywki CHL w przyszłym sezonie, lecz nie wiadomo, czy będzie to możliwe. Zmagania ligowe w kilku czołowych krajach w tej dyscyplinie sportu bądź zostały na razie wstrzymane jak w Czechach i na Słowacji, bądź w ogóle nie ruszyły jak w Niemczech.