Mistrzostwa Śląska w rugby plażowym. Jak wyglądało wydarzenie oraz kto zwyciężył turniej?

1 lipca o godzinie 9.00 w Parku Słupna odbył się Festiwal Sportów Plażowych. Wśród dyscyplin zaprezentowane zostało rugby.

Hegemon Mysłowice postanowili przywrócić imprezę rugby na plaży do kalendarza sportowych wydarzeń województwa śląskiego. Niegdyś Mistrzostwa Śląska w rugby plażowym organizowano w Sosnowcu, o czym pamiętają nieliczni. W turnieju udział wzięło 8 drużyn z województwa śląskiego, ale nie zabrakło także reprezentantów województwa dolnośląskiego i małopolskiego.

Rugby plażowe jest uproszczoną wersją tej dyscypliny sportowej, jednak każdy krok na pisaku w upale kosztuje nie mniej wysiłku. Nie zraziło to jednak nikogo, wszak liczyła się głównie pozytywna atmosfera, ora dobra zabawa. Dlatego też zawodnicy z liczniejszych ekip chętnie wspierali zawodników zespołów, które przyjechały w mniejszym składzie.

Na takich turniejach liczy się dobra zabawa. Plażówka to gra bez stresu, bez zadęcia, po prostu czysta radość z rugby. Chyba tego właśnie potrzebowaliśmy po całym tym słodko-gorzkim sezonie – podsumował turniej zawodnik Hegemona Mysłowice Jakub Lewicki, rzecznik prasowy Hegemon Mysłowice.

Tak jak zapowiadali organizatorzy, nie zabrakło również dodatkowych atrakcji. Do dyspozycji kibiców była m.in. strzelnica ASG zorganizowana przez 106 Samodzielną Kompanię Południe i fotobudka z wieloma gadżetami udostępniona przez firmę Udekoruj.to.

Niezwykle widowiskowy okazał się także konkurs rzutu kłodą, w którym nagrody dla zwycięzców ufundowała tyska firma Taxus Arbor oferująca usługi m.in. z zakresu leśnictwa i ogrodnictwa. Podczas wydarzenia nie zabrakło atrakcji dla dzieci. Najpierw najmłodsi uczestnicy mieli okazje rozegrać sparing na piasku. A następnie podczas turnieju starszych kolegów stoczyli ze sobą walkę na pistolety wodne.

Początkowo zapowiadało się, że tradycyjnie będziemy grać w deszczu i błocie, jednak później się rozpogodziło. Co prawda nam pogoda nie straszna, ale dzięki temu, że nie padało, na trybunach mieliśmy całkiem sporą publiczność, która dopingowała wszystkie drużyny. Mimo że turniej miał charakter towarzyski i integracyjny, to nikt nie odpuszczał, walka toczyła się o każdy centymetr boiska. W końcu na zwycięzców czekały puchary i śląskie złoto, czyli Kopalnioki. A po turnieju nastąpiła tradycyjna rugbowa integracja. My jesteśmy bardzo zadowoleni, zawodnicy, którzy do nas przyjechali, również są zadowoleni, więc ci, którzy nie dojechali, mogą żałować, że ich tu nie było – powiedział Tomasz Penkal, prezes Hegemona Mysłowice.

Mistrzostwa Śląska w rugby plażowym ostatecznie zwyciężył zespół Biało-Czarnych Nowy Sącz. Zespół z Mysłowic otrzymał srebrny medal w zawodach. Podium zamyka zaś ekipa Czarnych Bytom.

Kolejne miejsca przypadły odpowiednio zespołom: Miedzianych Lubin, Kolibra Sosnowiec, Krwawego Hegemona (drugi zespół wystawiony przez organizatorów), Rugby Clubu Bielsko-Biała i Husarii Oświęcim.

Hegemoni zapowiedzieli, że dołażą wszelkich starań, aby to nie były pierwsza i ostatnia edycja Mistrzostw Śląska w rugby plażowym w Mysłowicach. Jak mówi sam zespół:

Bez względu na to, czy gramy na trawie, czy piasku, w Mysłowicach zawsze wszyscy gramy z przyjemnością.