"Mistrzowie Agro". Rozmowa z Henrykiem Kiepurą, starostą kłobuckim

Dlaczego zdecydował się Pan na udział w naszej akcji "Mistrzowie Agro"?

Udział w akcji Mistrzowie Agro to możliwość zaprezentowania pracy i dorobku mieszkańców Powiatu Kłobuckiego. Dziennik Zachodni jest głęboko zakorzeniony w świadomości mieszkańców i ma bardzo ważną opiniotwórczą rolę dlatego zależało mi aby włączyć się w tą akcje pokazać pomysły naszych mieszkańców ich ciężka pracę na wsi i konsekwencję w działaniu. Ten plebiscyt daje też możliwość pokazania wspaniałych ludzi, społeczeństwa, które codziennie pracuje na rzecz swoich Małych Ojczyzn, sołtysów, rolników, gospodynie, Panie z KGW. Mamy wiele wspaniałych gospodarstwa agroturystycznych mamy świetny potencjał i wspaniałą tradycję.

Jakie znaczenie dla powiatu kłobuckiego i jego mieszkańców ma jego rolniczy charakter?

Powiat Kłobucki od zawsze słynął z doskonałego rolnictwa i zdrowej żywności . Przez te wszystkie lata zmieniała się polska wieś, zmieniała się tez wieś w Powiecie Kłobuckim. Powstało wiele nowoczesnych specjalistycznych gospodarstw, powstało wiele przetwórni, zdrowej żywności bo żywność produkowana przez naszych rolników i nasze firmy związane z żywnością jest zdrowa i jest najwyższej jakości. Rolnik to jest zawód z którym spotykamy się najczęściej rano przy śniadaniu, po południu przy obiedzie a wieczorem przy kolacji. Bo to wspaniała zdrowa żywność produkowana przez naszych rolników jest codziennym elementem naszego życia a zdrowa polska żywność ma wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie.

Które gminy powiatu przodują w produkcji rolniczej?

Rozłożenie gospodarstw jest dość równomierne na całym powiecie. Nie ma gminy która w sposób szczególny mogła by być określona jako najbardziej rolnicza. Mamy duże zróżnicowanie jeżeli chodzi o klasy ziemi ale one są różne nawet na terenie tej samej gminy. Mamy dużo lasów, piękne rzeki, nieprzypadkowo nazywamy się Zielonym Wierzchołkiem Śląska, choć myślę że też by pasowała nazwa Zielony Wierzchołek Województwa Śląskiego. Bo my Śląskiem nie jesteśmy, nasze ziemie to tereny starej Rzeczpospolitej.

Jak zmienia się rolnictwo w powiecie kłobuckim z Pana perspektywy. Powstają nowoczesne gospodarstwa czy ma ono bardziej charakter tradycyjny?

Rolnictwo i polska wieś zmieniają się bardzo, zmieniła się struktura gospodarstw, ubyło ich, powstało wiele nowoczesnych towarowych gospodarstw doskonale wyposażonych w maszyny, gospodarze korzystali z dofinansowań Unii Europejskiej. Pamiętam jako dziecko jakim wydarzeniom i przeskokiem cywilizacyjnym był zakup przez spółdzielnię z Waleńczowa kombajnów bizonów nikt takich nie miał, była kosa, kosiarki konne, wkroczyły snopowiązałki. Ludzie udoskonalili maszyny i metody pracy dobrze że wspominamy tamte czasy bo tak było.

Moi rodzice też prowadzili 6-hektarowe gospodarstwo w Złochowicach i każde z dzieci i u nas i na wsiach miało swoje obowiązki w gospodarstwie. Piękne czasy. Dziś zmieniała się nasza wieś ale nadal dbamy o poczucie wspólnoty, poczucie bycia razem, wielką rolę odgrywają tutaj Ochotnicze Straże Pożarne, Koła Gospodyń Wiejskich, LZS- y. Dzięki pracy tych ludzi ,społeczników, sołtysów, radnych zachowaliśmy nasze wartości, kulturę także przywiązanie do naszych obyczajów, organizujemy dożynki, prezentacje bożonarodzeniowe i wielkanocne, dzięki temu zachowaliśmy polską wieś i jej staropolski charakter mimo 15 lat w Unii Europejskiej. A jak wytrwaliśmy tyle to jestem pewien że zachowamy nasze zwyczaje i tradycje od pokus dzisiejszego świata. Jesteśmy tradycyjnie nowocześni.