Zespół MKS Będzin przegrał do zera z AZS Indykpolem Olsztyn. Goście również nie należą do ligowych potentatów, dzięki czemu będzinianie nawiązali walkę i stali przed szansą na znacznie lepszy rezultat.
Drużyna Gido Vermeulena po fatalnym otwarciu spotkania (14:25) swoją szansę miała w drugim secie, gdy doprowadziła do remisu ze stanu 19:23. W dramatycznej końcówce MKS miał trzy piłki setowe (26:25, 30:29, 31:30), by przegrać tę część spotkania 36:38 po asie serwisowym Hadravy.
Ostatnia jak się okazało odsłona, nie miała już welkiej historii. Olsztynianie od początku wyszli na kilkupunktowe prowadzenie i tym razem zagrali z koncentracją do końca, wygrywając seta do 19 i cały mecz 3:0.
Spotkanie nie stało na wysokim poziomie, ale na trybunach atmosfera była sympatyczna, co znalazło odzwierciedlenie w zdjęciach naszego fotoreportera. Poszukajcie Państwo na nich siebie lub swoich przyjaciół.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Mors Masakrator w Dąbrowie Górniczej
Dramat skoczka narciarskiego w Zakopanem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?