Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mogę górnikom spokojnie spojrzeć w oczy, nie mam się czego wstydzić

Jacek Bombor
Jacek Bombor
Po strajku 1980 roku "bezpieka" szukała kozła ofiarnego. Pasowało to i władzy, i górnikom. Wszyscy stanęli po jednej, a ja po drugiej stronie - mówi Władysław Duda, były dyr. KWK Manifest Lipcowy

W Jastrzębiu otwarto ostatnio wystawę z okazji 35-lecia Porozumienia Jastrzębskiego. Pana postać występuje w niej jako "czarny charakter" tamtych dni, a nawet osoba, która mogła swoim postępowaniem przyczynić się do wywołania strajku…
To kłamliwa teza. Nie wiem, jakie intencje przyświecały organizatorom, ale to fałszowanie historii. Szkoda, że nikt nie zapytał mnie o zdanie.

Mój wywiad z Marcinem Boratynem, organizatorem wystawy z Galerii Historii Miasta, wywołał burzę. Historyk, po analizie dokumentów milicyjnych, rysuje obraz młodego karierowicza, z "plecami" w partii, którego górnicy posądzali o niecne czyny. Budowę trzech willi, z rzekomo włoskimi marmurami, budowanymi rękami górników…
To wszystko, o czym ten człowiek pisze, to robota moich "aniołów stróżów" z bezpieki, których - jak wszyscy wówczas na kierowniczych stanowiskach - mieli. A te wszystkie wyssane z palca na mój temat kłamstwa powstały w głowach agentów SB, którzy po strajkach 1980 roku i podpisaniu Porozumienia Jastrzębskiego, musieli znaleźć winnego. I znaleźli. Dudę. Wtedy to pasowało wszystkim. Zarzucenie mi tych wszystkich rzekomych szwindli było władzy na rękę. Bo powołując mnie na stanowisko, mogli mówić, że popełnili błąd. Było na rękę bezpiece, bo mogła się wykazać i wskazać palcem winnego. I było na rękę strajkującym, bo zapewniało osłonę przed ewentualnymi konsekwencjami. Ale to wszystko spaliło na panewce, bo, owszem, postawiono mi zarzuty, ale w 1983 roku, po kilkunastu miesiącach sądowych batalii, uniewinniono mnie ze wszystkich…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!