Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moje marzenie? Żeby honorowe dawstwo krwi stało się modne

Agata Markowicz
Z dr. n. med. Stanisławem Dylągiem, szefem Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach, rozmawia Agata Markowicz.

Przed nami wakacje, kiedy statystycznie zapotrzebowanie na krew jest największe? Czy rezerwy w katowickim Centrum są wystarczające?
Rzeczywiście, lato i czas wakacji nie należą w naszej pracy do najspokojniejszych. Z jednej strony rośnie ryzyko nagłych wypadków, z drugiej - musimy na bieżąco zaspokajać codzienne potrzeby szpitali, które - mimo że to wakacje i czas urlopów - nie maleją. Do tego pobór krwi latem jest mniejszy, bo krwiodawcy też muszą kiedyś odpocząć. Pragnę jednak
wszystkich uspokoić, że nie zdarzyła się jeszcze w naszym Centrum sytuacja, żeby krwi zabrakło. I nie ma prawa taka się przytrafić.

Bo...
Mamy na to kilka sprawdzonych sposobów zapobiegania. Na przykład SMS-owy system zaproszeń dla krwiodawców, który sprawdził się w Katowicach do tego stopnia, że podpatrzyły go inne centra w Polsce. I nie mam nic przeciwko - bo liczy się cel, a ten jest szczytny. Kiedy więc rezerwy krwi zaczynają się zmniejszać, albo wiemy, że którejś grupy krwi może zabraknąć - wysyłamy SMS-y do naszych dawców. Staramy się (za zgodą dawcy), aby każdy, kto przynajmniej raz zdecydował się oddać krew, trafił do takiej bazy. Poza tym w kraju działa 21 regionalnych centrów krwiodawstwa i krwiolecznictwa, które na co dzień ściśle ze sobą współpracują. Jeśli zatem obserwujemy, że nasze zapasy topnieją - sprowadzamy krew z innych ośrodków. I odwrotnie - kiedy nasi koledzy proszą o pomoc, nigdy takiej nie odmawiamy.

Od czasu do czasu w mediach pojawiają się dramatyczne apele, że komuś potrzebna jest krew.
My nigdy takich apeli nie wysyłamy, bo naprawdę nie ma potrzeby. A jeśli już - nigdy do przypadkowych osób, ale do innych Centrów w Polsce. Często zresztą tego typu apele nie mają pokrycia w rzeczywistości. Zdarzało się nieraz, że mail z prośbą o pomoc docierał do pracowników działu ekspedycji naszego centrum. Kiedy oferowaliśmy konkretną pomoc, okazywało się, że... w regionalnym centrum krwiodawstwa, mającym pod opieką rejon, z którego apel pochodzi, nic o sprawie nie wiedzą.

Ma pan jakieś zawodowe marzenie?
Tak. Żeby krwiodawstwo stało się modne. To marzenie zresztą coraz bardziej zaczyna się spełniać. Wskaźniki dawstwa w Polsce z roku na rok rosną. Co warte podkreślenia, wśród dawców jest coraz więcej ludzi młodych, w tym studentów. Rośnie także liczba kobiet oddających krew. Za czasów PRL-u było ich zaledwie 5 proc., dziś jest ich już pięć razy więcej. Statystycznie w Polsce mamy około 1,2 mln oddań krwi rocznie. Przy założeniu, że średnio dawca oddaje krew dwa razy do roku - w kraju mamy około 600 tys. dawców. W naszym regionie jest ich ponad 60 tysięcy - wśród nich, oprócz studentów, najbardziej liczne grono stanowią górnicy. Rocznie w naszym regionie mamy prawie 120 tys. oddań krwi. Staramy się zachęcić jednorazowych dawców, by przyszli do nas chociaż jeszcze jeden raz…
Ile krwi udaje się pozyskać od dawców rocznie?
Obecnie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach pobiera ponad 50 tysięcy litrów krwi rocznie i zaopatruje 154 szpitale w naszym województwie. W każdym kolejnym roku pobieramy krwi coraz więcej, ale zapotrzebowania ze strony szpitali także są coraz większe.

Przez jaki czas pobrana od dawcy krew może być przechowywana w stanie płynnym?
Ten czas stopniowo się wydłuża - kiedyś było to zaledwie kilka dni, dziś górna granica użyteczności krwi to 42 dni. W tym czasie - odpowiednio przechowywana - krew jest bezpieczna i zachowuje właściwe parametry. Aby krew jak najdłużej zachowała swoje właściwości, dodaje się płynu konserwującego krew (który zawiera: cytrynian sodu, glukozę, chlorek sodu, czasami mannitol). Możliwe jest także mrożenie krwi - a wtedy można przechowywać krwinki czerwone nawet do 10 lat.

Co jakiś czas pojawia się pomysł, żeby dawstwo krwi było płatne. Co pan na to?
Na całym świecie krwiodawstwo jest honorowe, a osoby oddające krew nie mają z tego żadnych korzyści materialnych i tak powinno zostać. Głównie ze względów bezpieczeństwa. Wg Światowej Organizacji Zdrowia krew przetaczana od dawców płatnych wiąże się z 10-krotnie wyższym ryzykiem przeniesienia choroby zakaźnej.

A jak się pan zapatruje na trwające na świecie prace nad wynalezieniem sztucznej krwi?
Komu się ta sztuka uda, z pewnością zasłuży na Nobla. Póki co jednak, sztuczna krew - mimo ogromnego postępu nauki - pozostaje w sferze badań doświadczalnych. Mamy płyny odżywcze krwiozastępcze stosowane w szpitalach, ale niestety, nie są one w stanie zastąpić krwi w 100 procentach. Owszem, są tzw. związki, m.in. perfluorokarbonowe, które łączą się z tlenem, przenoszą tlen, ale już go nie oddają tak jak krew. Tymczasem mózg i inne nasze tkanki bez tlenu nie mogą funkcjonować. Oznacza to, że funkcji, jaką pełni krew, nie można łatwo zastąpić przez inne sztuczne związki.
Jak się przygotować
Przed oddaniem krwi, obowiązkowo należy zjeść lekki (nie ciężkostrawny) posiłek. Dawca powinien być wyspany i wypoczęty. Kawa przed oddaniem krwi nie jest wskazana, raczej po. Przed - lepiej jest wypić herbatę.

Obowiązkowe badanie
Każdy kandydat na dawcę musi spełnić podstawowe warunki kwalifikujące go do oddania krwi. Dodatkowo - przy każdym oddaniu - niezależnie od tego, czy jest to pierwszy, czy 20 raz, musi wypełnić specjalny formularz (sposób odpowiedzi jest prosty: TAK albo NIE). Po jego wypełnieniu potencjalny dawca jest obowiązkowo badany przez lekarza. To od jego decyzji zależy, czy ochotnik może oddać krew, czy nie. Zawsze jest to wysoko wykwalifikowany pracownik, który na podstawie pytań dodatkowych potrafi błyskawicznie określić, jaka jest wiarygodność tego, co mówi i zapisał w formularzu. Badanie przez lekarza jest konieczne także po to, żeby osoba po oddaniu krwi czuła się dobrze, żeby w spokoju i zdrowiu mogła wrócić do domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!