Gość DNIA Dziennika Zachodniego
- Tęczowy orzeł na koszulkach ma ten sam cel, co Marsz Równości. Ma pokazywać, że od 5 do 7 procent ludzi w Polsce jest gejami, lesbijkami, osobami trans czy biseksualnymi. Chcemy zwrócić uwagę na to, że taka cześć społeczeństwa istnieje, a tęcza nikogo nie obraża – mówiła dziś Monika Rosa, liderka Nowoczesnej na Śląsku, w porannym Gościu Dnia Dziennika Zachodniego i Radia Piekary.
W ten sposób posłanka Nowoczesnej odniosła się do sytuacji, która miała miejsce niespełna miesiąc temu podczas Marszu Równości w Katowicach. Wtedy ona, wraz z innymi uczestnikami zgromadzenia, została spisana przez policję za koszulkę z symbolem orła bielika na tęczowym tle pod pretekstem znieważenia symboli państwowych.
Rosa powiedziała Zasadzie, że w przypadku wytoczenia jej sprawy w sądzie kompromitacja grozi Joachimowi Brudzińskiemu, ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. Dodała, że to on jest prowokatorem tego typu działań policji, które motywowane są politycznie. Posłanka uważa, że inne grupy, w tym narodowcy, również odnoszą się w różny, często skandaliczny sposób do symboli narodowych, ale minister chce ścigać za to tylko osoby ze środowisko lewicowych.
Więcej informacji na ten temat wkrótce. Cała rozmowa z naszym gościem niebawem na dziennikzachodni.pl.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ
Tragiczny karambol na S1 w Jaworznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?