MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Morderca z parku Kościuszki w Katowicach wciąż poszukiwany. Nożownicy atakują też w Rybniku i Zabrzu

Patryk Drabek
W Katowicach nie milkną echa po zabójstwie w Parku Kościuszki, do którego doszło w środę, około godziny 13. Brutalnie zamordowana została 62-letnia kobieta, która wyszła na spacer z psem
W Katowicach nie milkną echa po zabójstwie w Parku Kościuszki, do którego doszło w środę, około godziny 13. Brutalnie zamordowana została 62-letnia kobieta, która wyszła na spacer z psem Fot. arkadiusz gola
Mieszkańcy Katowic boją się wychodzić na spacery po zabójstwie 62-latki. Policja wciąż szuka nożownika z parku Kościuszki. To kolejny już atak nożownika w naszym regionie.

Morderca z Parku Kościuszki 62-letniej katowiczanki wciąż pozostaje na wolności, a po tej tragedii mieszkańcy Katowic nie kryją, że boją się o swoje życie i zdrowie.

- Chodzę do pracy na nocki i przechodzę niedaleko miejsca, gdzie doszło do tego morderstwa - podkreśla Ewa Olszewska z Katowic. - Boję się. Rozmawiałam z koleżankami, które są w podobnej sytuacji i mówią to samo.

Po niektóre przyjeżdżają już mężowie. Wszyscy są wstrząśnięci tym, co się stało - dodaje katowiczanka.

CZYTAJ WIĘCEJ:
KIM JEST MORDERCA NOŻOWNIK Z PARKU KOŚCIUSZKI W KATOWICACH

Dr Katarzyna Ślebarska, psycholog z Uniwersytetu Śląskiego, podkreśla, że wszystkie informacje, które do nas docierają, wpływają na nasze zachowanie. Tym bardziej te, które dotyczą tak drastycznych zdarzeń.

- Na jedną osobę będzie to bardziej oddziaływało, a na inną mniej - mówi Katarzyna Ślebarska. - Z jednej strony możemy uważać, że nam nic tak dramatycznego się nie przydarzy, a z drugiej - takie informacje mogą potęgować w nas strach. Od razu pokazują nam się pewne schematy myślowe i prawdopodobnie w najbliższym czasie będziemy omijać miejsca, gdzie wydarzyło się coś drastycznego lub podobne tereny. Po pewnym czasie wrócimy jednak do codzienności - podkreśla psycholog z UŚ.

Socjolog, profesor Jacek Wódz uważa, że po tym co wydarzyło się w parku Kościuszki, powinny zostać podjęte działania, których świadkami byli Francuzi po zamachach terrorystycznych.
- Niepokój wśród mieszkańców jest zrozumiały. Nie wiemy dlaczego sprawca to zrobił. Każdy, kto będzie wchodził do tego parku, będzie czuł się w pewien sposób zagrożony. Na miejscu władz miejskich i policji w tym miejscu wyraźnie wzmocniłbym obecność policjantów. Po to, by uspokoić nastroje - zaznacza profesor Jacek Wódz.

- Podjęliśmy już takie działania - podkreśla podinsp. Aleksandra Nowara, rzeczniczka prasowa komendanta wojewódzkiego policji w Katowicach i dodaje, że w parku Kościuszki pojawia się teraz więcej policyjnych patroli.

Policjanci z Katowic wciąż szukają mężczyzny w wieku około 30 lat (wzrost 180 cm, ciemne włosy), który może mieć związek z tym zabójstwem.

Katowice, Zabrze, Sosnowiec i Rybnik - to miasta, w których w ostatnich tygodniach doszło do ataków nożowników. Policjanci podkreślają, że jeśli chodzi o napastników, którzy wykorzystują nóż, to tak naprawdę są to incydentalne przypadki. Jednocześnie stróże prawa nie kryją jednak, że takiego ataku, jak ten w parku Kościuszki w Katowicach, nie było w naszym regionie od co najmniej kilku lat. W biały dzień morderca zaatakował 62-letnią katowiczankę, która spacerowała z psem. Nieznany do tej pory sprawca podciął kobiecie gardło i uciekł z miejsca zdarzenia. 62-latka wykrwawiła się. Po tym zdarzeniu osoby, z którymi rozmawialiśmy w parku Kościuszki, podkreślają, że noszą ze sobą gaz, by czuć się bezpieczniej. Tymczasem nie jest to jedyny poszukiwany w tej chwili nożownik, który zabił w Katowicach.

Wciąż nieuchwytny jest bowiem mężczyzna, który w sierpniu zabił 19-letniego Dominika Koszowskiego, byłego piłkarza GKS-u Katowice.

Doszło już do tego, że zagrożeni są również sami policjanci - w ostatnich dniach głośno było o dwóch takich przypadkach. W Sosnowcu i Rybniku nożownicy rzucali się na policjantów, a funkcjonariusze - jak najbardziej prawidłowo - odpowiadali w tych sytuacjach ogniem. Agresorzy, pod wpływem alkoholu lub narkotyków, nie reagowali na to, co mówią do nich stróże prawa.

  1. Katowice, sierpień. 19-letni Dominik ginie od ciosów nożem w centrum Katowic. Sprawca wciąż pozostaje na wolności.
  2. Katowice, 7 września. 26-latek, podczas bójki, rani nożem dwóch innych mężczyzn. Trafili do szpitala w ciężkim stanie.
  3. Sosnowiec, 30 października. Agresor atakuje policjantów nożem i rzuca w nich kamieniami. Stróże prawa nie mają wyjścia i używają broni z ostrą amunicją.
  4. Zabrze, 7 listopada. 24-latek prosi o ogień 18-latka spotkanego przy przystanku autobusowym. Dochodzi do sprzeczki. Młodszy z mężczyzn zadaje drugiemu kilka ciosów nożem, w tym także w serce. 24-latek trafia do szpitala. Jest w stanie krytycznym.
  5. Katowice, 9 listopada. 62-letnia kobieta zostaje zaatakowana w parku Kościuszki, gdy spaceruje z psem. Napastnik podcina jej gardło i ucieka z miejsca zdarzenia. Kobieta umiera.
  6. Rybnik, 11 listopada. Podczas domowej interwencji przy ulicy Smolnej, 36-letni rybniczanin ma w ręce nóż i atakuje policjanta. Nie reaguje na to, co mówią do niego stróże prawa i zostaje postrzelony w brzuch.

W ostatnich miesiącach to tylko kilka najgłośniejszych przypadków, w których sprawcy sięgnęli po nóż. Trzy z nich dotyczą stolicy województwa, gdzie dzięki Katowickiemu Inteligentnemu Systemowi Monitoringu i Analizy, miało być bezpieczniej.

Jak obronić się przed nożownikiem? [PORADY EKSPERTA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!