Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morderstwo w Wigilię: Mężczyzna zabił matkę i brata [ZDJĘCIA]

Łukasz Klimaniec
W tym domu w Starej Wsi doszło do morderstwa w Wigilię
W tym domu w Starej Wsi doszło do morderstwa w Wigilię Łukasz Klimaniec
Wstrząsające morderstwo w Wigilię w Starej Wsi koło Bielska-Białej. 57-letni mężczyzna zabił swoją matkę i brata. Dziennik Zachodni dotarł do świadków zdarzenia. Oto nasze ustalenia.

Podwójne morderstwo w Wigilię w Starej Wsi pod Bielskiem-Białą:

CZYTAJ KONIECZNIE PIERWSZE DONIESIENIA O MORDERSTWIE W WIGILIĘ:
MORDERSTWO W STAREJ WSI: DWIE OSOBY NIE ŻYJĄ

57-letni Alojzy pobił na śmierć swoją 93-letnią matkę i 54-letniego brata. Jak doszło do tragedii? Dlaczego do niej doszło?

- Przyszedł i powiedział, że mama i brat nie żyją. To są jego słowa. I że nie pamięta, co się stało – mówi Mirosław Wójtowicz, który wezwał pogotowie.

Pobiegł sprawdzić do domu sąsiadów, co się stało. Zobaczył sąsiadkę Stefanię i jej syna Stanisława leżących w izbie na łóżku. Oboje już nie żyli. Wszystko wskazuje, że do tragedii doszło w wigilijną noc.

Elwira Jurasz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej przyznaje, że w sprawie został zatrzymany 57-letni mężczyzna.

- Jest podejrzewany o pobicie ze skutkiem śmiertelnym swojej 93-letniej matki i 54-letniego brata. W momencie zatrzymania 57-latek był trzeźwy. Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia wszystkich okoliczności tego zdarzenia – zaznacza.

Okolica, w której wydarzył się dramat, to zaciszne i malownicze miejsce Starej Wsi. Sąsiedzi opowiadają, że dom, w którym mieszkali 93-latka ze swoimi synami jeszcze 30 lat temu błyszczał, był najpiękniejszym w okolicy. Teraz to ruina strasząca z daleka wyglądem.

- Alojz jak popił, to dostawał białej gorączki. Agresja w niego wstępowała. Szaleniec był z niego – opowiadają mieszkańcy Starej Wsi.

Przyznają, że nie miały z nim lekko m.in. sprzedawczynie w sklepie, bo potrafił robić awantury. Znany był z tego. Ostatnio awanturował się tak tydzień temu. Nikt jednak nie przypuszczał, że może zabić własną matkę i brata.

- Widać, coś w nim pękło. Może go już to przerosło? – zastanawia się jeden z mieszkańców.

- Wszystko rozumiem, można się pokłócić. Ale żeby coś takiego zrobić? W głowie się nie mieści – mówi Kazimierz Wójtowicz, który w Starej Wsi jest grabarzem. Niebawem będzie musiał wykopać groby swoim sąsiadom. Na razie nie wiadomo kiedy.

KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO GŁOSOWANIA NA:
WYDARZENIE ROKU 2013 W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM


*Głośni Ludzie 2013 Roku woj. śląskiego [ODDAJ GŁOS W PLEBISCYCIE]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Najpiękniejsze kolędy [TEKSTY + MUZYKA] Która najlepsza? ZAGŁOSUJ
*Najlepsze piosenki świąteczne na Boże Narodzenie PLAYLISTA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!