Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motocykliści są wszędzie. Kierowcy o tym nie pamiętają

Aldona Minorczyk-Cichy
Tylko we wrześniu na śląskich drogach w wypadkach zginęło pięciu motocyklistów, kilku zostało poważnie rannych. Powody? Niejednoznacznie. Z jednej strony brawura motocyklistów, z drugiej - nierozwaga kierowców.

W środę w Chwałowicach ciężko rannych zostało dwóch motocyklistów. Jeden z nich jechał… pod prąd i uderzył w prawidłowo jadącą Hondę. Był nietrzeźwy. Obaj mężczyźni trafili do szpitala z poważnymi obrażeniami głów i nóg.

Mniej szczęścia dzień wcześniej miał 29-letni zabrzanin. Jechał bez kasku. W Makoszo-wych stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Osierocił żonę i dziecko. Wsiadł na motor mimo, że od kilku lat miał sądowy zakaz prowadzenia.
W poniedziałek w Bytomiu na A1 na dwa motocykle najechał Fiat Bravo. Obaj motocykliści - 50-latek z Kuźni Raciborskiej i 54-latek ze Świętochłowic - nie żyją. Kierowca auta osobowego został zatrzymany.

W tym miesiącu były jeszcze dwa śmiertelne wypadki na naszych drogach. 18 września w Kozach kietujący motorem Suzuki wyprzedzając dwóch rowerzystów stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka Oplem. Nie miał szans. Zmarł w czasie reanimacji.

9 września w Będzinie doszło do tragicznego wypadku na ścigaczu. 32-letni sosnowiczanin z niewiadomych przyczyn stracił panowanie nad maszyną, wywrócił się na jezdnię. Obrażenia były poważne. Zmarł w ich wyniku.
Policjanci ostrzegają, że motocyklista w zderzeniu z autem nie ma niemal żadnych szans. Jego jedyną ochroną jest kask i kombinezon. Nie ma poduszek powietrznych i karoserii.
W 2011 roku motocykliści uczestniczyli aż w 2356 wypadkach. Zginęło w nich 290 kierowców i pasażerów motocykli. Z roku na rok liczba wypadków z ich udziałem wzrasta.

Dwugłos w sprawie motocyklistów

Robert Piwowarczyk z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Katowicach
Problem nie dotyczy wszystkich motycyklistów, a tylko tych zwykle młodych, którzy kupują maszyny, aby się popisać, poczuć adrenalinę. Ich grzechy główne to: przekraczanie prędkości, przekraczanie linii ciągłej, wymijanie na trzeciego, jazda poboczem lub pomiędzy pasami, jazda na czerwonym świetle oraz nie sygnalizowanie zmian pasa ruchu. Ci motocykliści psują dobrą opinię tym, którzy naprawdę kochają motory i nie łamią przepisów.

Włodzimierz Mogiła z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Katowicach
Ja też jestem motocyklistą i mogę zaświadczyć, że również kierowcy nie są bez winy. Jedną z przyczyn wypadków jest zajeżdżanie drogi motocyklistom. Kierowcy tłumaczą, że nie zauważyli motoru. Tymczasem przy manewrach wyprzedzania, zmiany pasu powinni zachować szczególną ostrożność. Motocykle w krótkim czasie dają duże przyspieszenie. Trzeba o tym pamiętać. Motocyklami poruszają lekarze, policjanci, prawnicy, młode matki. AMC

Trzeba się wzajemnie szanować

Szacunek, zrozumienie i rozwaga = bezpieczeństwo - to akcja prowadzona przez drogówkę w śląskim garnizonie.
Organizatorzy chcą, aby kierowcy i motocykliści wzajemnie się szanowali. Jedną z akcji przeprowadzonych w ramach tej kampanii była zorganizowana pod koniec lipca prowokacja (m.in. w Zabrzu, Katowicach i Sosnowcu). Badano reakcje kierowców na sfingowany wypadek motocyklowy. W dwch z pięciu przypadków kierowcy omijali poszkodowanych.


*Plebiscyt Młoda Para 2012 ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATÓW
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Debata o Śląsku: Semka kontra Smolorz ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!