Przed rozpoczęciem mistrzostw Świata piłkarek ręcznych w Danii mówiło się, że dla Polek cel minimum na tej imprezie to wyjście z grupy. Założenia udało się zrealizować, Biało – czerwone w grupie B, w której za przeciwniczki miały Kubanki, Szwedki, Chinki, reprezentacje Angoli odniosły cztery zwycięstwa i przegrały minimalnie z drużyną „Trzech Koron” (30:31). Polki czeka w piątek najcięższy jak do tej pory mecz z Holandią, która jest liderem grupy B. - To jest zespół kompletny, w którym jest 14 równych zawodniczek. Nie ma większej różnicy to, która siódemka jest na boisku, bo każda ich szczypiornistka daje wiele swojej drużynie. Każda stanowi wielkie zagrożenie. Nie da się skupić na jednej, czy dwóch zawodniczkach. Trzeba będzie się skoncentrować od początku, nie może być przestojów, bo będzie niezwykle trudno gonić Holenderki, jeżeli zaczniemy od 1:4, czy 1:5 – powiedziała kapitan polskiej reprezentacji, Karolina Kudłacz – Gloc. Spotkanie z drużyną Holandii jest kluczowe, bowiem wygrana da drugie miejsce w grupie B i teoretycznie łatwiejsze rywalki w 1/8 finału MŚ. - Jest to zespół podobny do szwedzkiego. Mają bardzo szybkie skrzydłowe. Nie są jednak tak silne fizycznie jak my. Jestem pełna optymizmu po meczu ze Szwecją. Mam nadzieję, że po spotkaniu z Holandią będziemy podwójnie zadowolone - z naszej gry i z dwóch punktów – stwierdziła Monika Stachowska, obrotowa polskiej kadry.
Piątkowe rywalki Polek w dotychczasowych czterech meczach zdobyły siedem punktów. Jeden straciły po remisie ze Szwecją. W czterech kolejkach Oranje rzuciły rywalkom 152 gole i są najskuteczniejsze w grupie B. Dla porównania Polki 115 razy pokonywały bramkarki przeciwnych drużyn. Holenderki zrobią w piątek wszystko, aby grupową rywalizację zakończyć bez porażki. - To będzie dla nas bardzo ważny mecz. Chcemy sięgnąć po dwa punkty i mamy nadzieję, że zajmiemy pierwsze miejsce w grupie. Polska jest silną drużyną, gra twardą, fizyczną piłkę ręczną. Nie możemy pozwolić sobie na chwilę rozluźnienia, bo mogą być problemy. Reprezentację Polski prowadzi świetny trener, a liderką jest Karolina Kudłacz-Gloc, która występuje w lidze niemieckiej. Na nią trzeba bardzo uważać – oznajmiła Tess Wester, bramkarka reprezentacji Holandii. Natomiast środkowa rozgrywająca holenderskiej kadry Cornelia Groot dodała - Polska ma silne, dobre zawodniczki, na czele z szybką Karoliną Kudłacz-Gloc. Znam również Iwonę Niedźwiedź. Mamy plan na pokonanie Polski, ale nie mogę go zdradzić.
Po raz ostatni obie drużyny zagrały ze sobą w marcu 2013 przy okazji spotkania towarzyskiego. Górą w tamtym spotkaniu były Holenderki, które zwyciężyły 26:22. W tamtym spotkaniu wystąpiły między innymi: Weronika Gawlik, Karolina Kudłacz-Gloc, Monika Stachowska, Kinga Achruk, Patrycja Kulwińska i Aleksandra Zych, które także teraz są w kadrze na mistrzostwach świata w Danii.
Bezpośrednią transmisję przeprowadzi TVP2 i TVP Sport.
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Najbardziej patologiczne miasta w woj. śląskim RANKING 2015
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Makabryczny wypadek w Mierzęcicach na trasie S1: Zginęła matka i ojciec ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?