Ale są i takie, które fascynują: to stoiska z rybami. Mnóstwo najdziwniejszych gatunków, żywych, w akwariach, i już oprawionych, do tego misy z owocami morza. Oraz kawior. To w ogóle osobny rozdział. Najlepszego gatunku, czarny i czerwony, luzem albo w słoiczkach, słoikach, słojach. Do spróbowania. Sprzedawczynie wręczają klientom łyżeczki z kilkunastoma kuleczkami ikry. Jakość wysoka. Ceny też. Dla tych, których nie stać, po-zostają... magnesy na lodówkę. Wyglądają jak prawdziwe minikanapki z kawiorem.
Wypełnij ankietę i wygraj nowego iPada
Na Ukrainie finansowe podziały widoczne są gołym okiem. Pensje są albo bardzo wysokie, albo - w większości - bardzo niskie, za to ceny bardzo polskie. W dodatku zarobić można właściwie tylko w Kijowie. Nie licząc oligarchów rządzących całymi regionami, w pozostałych miejscach, nawet we Lwowie, zarabia się dużo mniej niż w stolicy.
Euro 2012 miało być okazją do zdobycia zastrzyku gotówki, ale skończy się raczej tylko na kroplówce. Także z winy samych Ukraińców, bo najwyraźniej przesadzono z cenami. To jednak nie jest już zmartwienie UEFA - to ona, jak zwykle, zgarnęła za stołu cały finansowy kawior i już czeka na francuskie trufle 2016.
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?