MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Musioł: Papież czy GKS? A kto da więcej?

Męski punkt widzenia
Rafał Musioł
Rafał Musioł ARC
W mieście Katowice po ulicach krąży tramwaj widmo, stanowiący rzekomo artystyczną prowokację. Ale najciekawsze rzeczy dzieją się na ulicy, której jeszcze nie ma, a która ma dopiero powstać przy okazji przebudowy centrum. Otóż wybuchł już spór dotyczący jej nazwy.

Pierwsi z ofensywą ruszyli kibice GKS-Katowice, którzy chcą, aby na tabliczkach pojawiła się nazwa tego klubu. Kontratak, chociaż kiepsko skoordynowany, przeprowadziła Prawica Rzeczypospolitej, żądając, by patronem ulicy został Jan Paweł II. Nic to, że taka w Katowicach już istnieje, zdaniem PR papież powinien mieć ulicę większą, a najlepiej największą, "godną formatu postaci".

W grę włączyli się także m.in. katowiccy kibice Ruchu Chorzów, którzy uważają, że nie wszyscy potencjalni mieszkańcy tego zakątka miasta chcieliby mieć adres związany z GieKSą. Pojawiają się też głosy rozsądku, twierdzące, że ulica imienia Górnośląskiego Klubu Sportowego ma szansę stać się przede wszystkim terenem regularnie oszpecanym przez hasła bazgrane sprayem na murach...

Władze miasta mają więc nie lada dylemat. Jest jednak z tego impasu wyjście salomonowe. Jakie? Aukcja! Kto da więcej, ten dostanie nazwę. A zysk spod młotka licytatora- zapewne pokaźny, bo trudno mi sobie wyobrazić, by zwolennicy uczczenia papieża Polaka z jednej strony, i klubu z Bukowej z drugiej, skąpili w takim pojedynku grosza - niech trafi na potrzeby najbiedniejszych katowickich dzieci, które codziennie spotyka się na ulicach. I to bez względu na ich nazwę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!