Pierwsi z ofensywą ruszyli kibice GKS-Katowice, którzy chcą, aby na tabliczkach pojawiła się nazwa tego klubu. Kontratak, chociaż kiepsko skoordynowany, przeprowadziła Prawica Rzeczypospolitej, żądając, by patronem ulicy został Jan Paweł II. Nic to, że taka w Katowicach już istnieje, zdaniem PR papież powinien mieć ulicę większą, a najlepiej największą, "godną formatu postaci".
W grę włączyli się także m.in. katowiccy kibice Ruchu Chorzów, którzy uważają, że nie wszyscy potencjalni mieszkańcy tego zakątka miasta chcieliby mieć adres związany z GieKSą. Pojawiają się też głosy rozsądku, twierdzące, że ulica imienia Górnośląskiego Klubu Sportowego ma szansę stać się przede wszystkim terenem regularnie oszpecanym przez hasła bazgrane sprayem na murach...
Władze miasta mają więc nie lada dylemat. Jest jednak z tego impasu wyjście salomonowe. Jakie? Aukcja! Kto da więcej, ten dostanie nazwę. A zysk spod młotka licytatora- zapewne pokaźny, bo trudno mi sobie wyobrazić, by zwolennicy uczczenia papieża Polaka z jednej strony, i klubu z Bukowej z drugiej, skąpili w takim pojedynku grosza - niech trafi na potrzeby najbiedniejszych katowickich dzieci, które codziennie spotyka się na ulicach. I to bez względu na ich nazwę.
CZYTAJ KONIECZNIE BLOG RAFAŁA MUSIOŁA:
Męski punkt widzenia
*Slash w Katowicach! Spodek oszalał [SENSACYJNE ZDJĘCIA i WIDEO]
*Hajmat, hanysy, gorole, powstania śląskie, godka! [Śląski Słownik Pojęć Kontrowersyjnych]
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Poznaj tajemnicę abdykacji papieża Benedykta XVI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?