Muzykanty wydały pierwszą płytę

Właśnie ukazała się wasza pierwsza płyta "Muzykanty grajom Wom". Jakie emocje wzbudza w was to wydarzenie?

Bardzo się cieszymy. To dla nas wielka chwila. Długo na to czekaliśmy. Nasz pierwszy album jest okupiony staraniami, wyrzeczeniami i poświęceniem. Z drugiej zaś strony to wielka przygoda z muzyką i rzeszami ludzi na koncertach. Trzy lata pracowaliśmy nad tym krążkiem. Teraz tylko mamy nadzieję, że nasza praca i pasja spodoba się miłośnikom śląskiej piosenki.

Czy traktujecie to jako początek dalszej - oby długiej - drogi artystycznej, czy raczej jako zakończenie pewnego etapu kilkuletniej pracy zespołu?

Mamy nadzieję, że ta płyta jest początkiem naszych działań na śląskim rynku. Dostaliśmy już wiele wiadomości, maili od osób, którym nasze piosenki towarzyszyły w chwilach dla nich ważnych… M.in. dzięki piosence "Z głymbi serca dlo taty" pewien słuchacz pogodził się z ojcem. Piosenka "Hilda" z kolei rozwesela ludzi. Takie chwile cieszą nas najbardziej i wiemy, że to co robimy nie idzie na marne.

O czym śpiewacie? Chyba w przeważającej części o miłości...?

Jeśli chodzi o temat miłości, to uważamy, że faceci nie powinni się wstydzić mówienia o uczuciach. Ale nie tylko miłość jest tematem naszych piosenek, również szacunek dla ojca i matki. Mamy też teksty wesołe o sąsiadach, refleksyjne o śląskiej ziemi i inne. Myślimy, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Piosenki dla mamy i taty zawsze mają specyficzny charakter Jak wy podchodzicie do utworów: "Mamo dziynkuja Ci" i "Z głymbi serca dlo taty"? Czy śpiewa się je jakoś inaczej?

Takie piosenki pisze się z wdzięczności za wszystko czego doświadczyliśmy ze strony naszych rodziców. To takie swoiste podziękowanie, za lata wsparcia, miłości i wyrozumiałości… Szczerze od serca wyśpiewane, to czego na co dzień się nie mówi, a czuje całym sercem. Jednych ojca i matkę mamy, sami też kiedyś będziemy rodzicami i oby tak wspaniałymi jak nasi.

Czyje teksty, czyje kompozycje znajdują się na waszej płycie?

Zaczniemy od pierwszej piosenki z teledyskiem czyli "Hildy", której autorem tekstu i muzyki jest Łukasz Szołtysek. Pozostałe utwory skomponował i teksty napisał Łukasz Michalik. Płyta swoje brzmienie zawdzięcza Andrzejowi Skaźnikowi, który zrealizował nagrania i stworzył aranżacje do wszystkich piosenek. Za tą pracę serdecznie mu dziękujemy.

Jak przebiegała praca nad tym krążkiem?

To była wspaniała przygoda, która trwała w naszym przypadku trzy lata. Najpierw nagrywaliśmy demo w Miejskim Domu Kultury w Czerwionce-Leszczynach, przy wsparciu Marioli Czajkowskiej, a po roku pracowaliśmy już z Andrzejem Skaźnikiem, co było wielkim dla nas przeżyciem, ponieważ Andrzej jest wielką osobowością na rynku śląskiej piosenki. Bardzo dużo też dzięki niemu się nauczyliśmy i wiele rad wykorzystujemy do dzisiaj.

Czy na koncertach publiczność miała już okazję usłyszeć piosenki z nowej płyty? Jaki był ich odbiór?

Koncertowaliśmy już w wielu miastach na Śląsku, nad polskim morzem jak i w Niemczech, prezentując kilka naszych piosenek. Po reakcjach publiczności myślimy, że nie skłamiemy mówiąc: mile nas przyjmowali.

Do jakich odbiorców jest kierowany krążek "Muzykanty grajom Wom"?

Do wszystkich, którzy szanują, lubią i kochają śląską muzykę, bez względu na wiek, płeć i przekonania.

Czy tak jak w przypadku wielu zespołów i u was tuż po zakończeniu pracy nad jedną płytą myśli się o następnej?

Praktycznie już mielibyśmy materiał na drugą płytę, ale czas pokaże kiedy będzie się ona mogła ukazać.

Czy nie macie obaw, że rynek muzyczny jest przesycony i wasza płyta będzie niezauważona? Co zrobicie by tak się nie stało?

Gdybyśmy się tego obawiali, to pewnie ta płyta by się nie ukazała. Pewnie nasze starania nie miałyby sensu… Trzeba wierzyć, że będzie dobrze i robić swoje jak najlepiej. Jest wielu wykonawców na śląskiej scenie, ale świadczy to tylko o tym, że ten rodzaj muzyki się rozwija i jest na coraz wyższym poziomie. Niektóre śląskie utwory w niczym nie ustępują nagraniom wielkich polskich artystów. My będziemy się starać, by każda nasza następna płyta była jeszcze lepsza.