Mysłowice: "Dla zabawy" rozbił szybę. Zatrzymał go policjant po służbie

Podczas swojej pracy policjanci dbają o nasze bezpieczeństwo. Jak udowadnia ta historia, policjanci stoją na straży prawa również po odwieszeniu munduru.

27 lipca aspirant Damian Ubala z Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach zatrzymał w swoim czasie wolnym 18-latka, który idąc ze znajomymi, rzucił „dla zabawy” kamieniem w wiatę przystanku, rozbijając szybę. Mysłowicki policjant znalazł się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. Zatrzymał swój samochód i podszedł do oddalającej się grupy trzech młodych mężczyzn. Mundurowy po tym, jak pokazał swoją legitymację służbową i zapytał młodego mężczyznę, dlaczego zniszczył wiatę, usłyszał, by się tym nie interesował.

18-latek chciał odejść i zaczął się wyrywać próbującemu go zatrzymać policjantowi, jednak został przez niego szybko obezwładniony. Kryminalny o wszystkim poinformował dyżurnego z Komisariatu Policji w Czeladzi, który na miejsce wysłał patrol prewencji. Młody mieszkaniec Czeladzi cały czas próbował się wyszarpać i uciec, przy czym cały czas ubliżał mundurowemu. Po chwili nastolatek został przekazany w ręce lokalnej policji.