Mysłowice. Prowadził auto mimo sądowego zakazu. To już drugie spotkanie kierowcy z mysłowicką policją w przeciągu dwóch miesięcy

23 października policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach poinformowali o zatrzymanym przez nich mężczyźnie, który prowadził pojazd mimo sądowego zakazu.

Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 8:40 w dzielnicy Larysz. Policjanci z mysłowickiej drogówki zauważyli dobrze im znany samochód, którym kierujący mógł się poruszać pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Mundurowi postanowili to sprawdzić, a przypuszczenia okazały się słuszne.

Za kierownicą chevroleta siedział dobrze znany im 39-letni mieszkaniec Mysłowic, którego około miesiąca temu policjanci zatrzymali za jazdę pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał wtedy prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialny kierowca w tym stanie odwoził swoje 7-letnie dziecko do szkoły. Już wtedy 39-latek posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych za jazdę pod wpływem alkoholu.

Podczas październikowego zatrzymania mężczyzna był trzeźwy. Jednak jak się okazało, mysłowiczanin był poszukiwany do odbycia kary 14 miesięcy pozbawienia wolności przez mysłowicki sąd za wcześniejsze niestosowanie się do zakazu. 39-latek trafił już do aresztu, gdzie decyzją sądu spędzi najbliższe miesiące.