Dokumenty leżały na całej długości ulicy, od komendy policji do Szpitala nr 2.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy w poniedziałek, 2 marca. Z pomocą straży pożarnej natychmiast zabezpieczyliśmy wszystkie dokumenty - zapewnia sierż. szt. Dawid Szlachetka z Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.
Teraz funkcjonariusze policji sprawdzają, jak recepty znalazły się na ulicy. - Podejrzewamy, że mogły wypaść z przejeżdżającego tą ulicą pojazdu, a kierowca nie zauważył zguby - mówi sierż. szt. Szlachetka.
*Zamieszki przed siedzibą JSW: Policja znowu strzelała do związkowców WIDEO + ZDJĘCIA
*Psychopata z Zabrza więził kobietę w kanale. Opis tortur jest drastyczny. Czy zostanie skazany?
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Zwolnienia grupowe w Biedronce to fakt. Oto pracownicy do zwolnienia
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?