Zbiórka obuwia dla Kenii. Pomaga mysłowiczanka
Sytuacja w Kenii nie należy do najlepszych. Najmłodsi mieszkańcy kraju żyją w złych warunkach, często nie mają zapewnionych podstawowych potrzeb. Marta Ostrowska, mysłowiczanka i pełnomocnik prezydenta ds. osób niepełnosprawnych w Mysłowicach, postanowiła zadziałać i pomóc tym dzieciom.
- Zdaje sobie sprawę, że sytuacja kenijskich dzieci jest dramatyczna. Dużo o tym czytałam. Moja mama była w Kenii, widziała jak żyją dzieci w wioskach. Nawiązała tam kontakt z panią Alicją, Polką, która na co dzień tam mieszka. Przesyłała ona różne materiały na temat warunków życia tamtejszych dzieci - mówi Marta Ostrowska.
Marta Ostrowska wybierze się do Kenii dopiero wkrótce.
- Nie byłam jeszcze w Kenii. Byłam w Albanii, gdzie również zderzyłam się z biedą. Widziałam, że dzieci nie mają co jeść, nie mają gdzie spać, wyjadają resztki ze śmietnika - opowiada o swoich doświadczeniach Mysłowiczanka - Nie byłam na tamten wyjazd tak jak należy, więc postanowiłam tam zmienić. Przygotowuje się teraz w odpowiedni sposób na wycieczkę do Kenii - dodaje.
Każdy może pomóc i przysłać obuwie dla dzieci z Kenii
Potrzebne jest obuwie letnie dziecięce w rozmiarach do 36-37. Buciki dla dzieci z Kenii możemy przynosić do Przedszkola nr 6 ul. Generała Ziętka 116 w Mysłowicach oraz do Urzędu Miasta w Mysłowicach – pokój 207. Zbiórka obuwia trwa do 28 lutego.
Obuwie letnie dziecięce. Rozmiary do 36 i 37. Obuwie musi być zadbane.
- Najlepiej przynosić buty jak crocsy, buty takie które będzie łatwo czyścić. Najważniejsze żeby obuwie było w dobrym stanie.
Marta Ostrowska zabierze ze sobą buty dla dzieci w bagażu. Jednak są osoby, które wspomogą ją w tej akcji.
- Ja biorę ze sobą bagaż 25 kg obuwia dziecięcego. Zgłosiły się również do mnie osoby, które w podobnym terminie wyjeżdżają do Kenii. Zaproponowały mi swoją pomoc, czyli transport obuwia w swoim bagażu.
Nie przegap
Pani Alicja, która działa w Kenii, uruchomiła skrzynkę pocztową, na którą będzie można bezpośrednio nadać paczkę. Przesyłki zostaną przez nią przekazane do wioski. Obuwie możemy przekazać na adres: Alicja Wolniak Mwagovi Riziki Roco 3-80400 Ukunda.
- Bardzo często wyjeżdżamy w te kraje, a dla dzieci przywozimy słodycze. Jednak podstawą jest nakarmienie dziecka i zapewnienie mu podstawowych rzeczy, a obuwie jest jedną z nich. Kenia to kraj biedny, dzieci nie mają tam obuwia, a muszą przemierzać kilometry po to, by zaczerpnąć wodę do studni, a potem przynieść je do wioski. To taka podstawa – mówi Marta Ostrowska.
Zobacz koniecznie
Rozwiąż i poznaj swój wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?