Myszków: Dziewczynki czekają na wyrok sądu. Zostaną z ojczymem?

Sprawa dotyczy Piotra C. i trzech małoletnich dziewczynek (w wieku 16, 12 i 4 lat). Mężczyzna zajął się nimi po śmierci ich matki, z którą był związany przez kilkanaście miesięcy. Nie jest ojcem żadnego z dzieci. Po śmierci matki Sąd Rejonowy w Myszkowie postanowił o umieszczeniu sióstr w zawodowej rodzinie zastępczej do czasu rozpatrzenia wniosków Piotra C. i siostry zmarłej kobiety o ustanowienie rodziny zastępczej. Odstąpił jednak od przymusowego umieszczenia dziewczynek w zawodowej rodzinie zastępczej.

Piotr C. powołuje się na pisemny, odręcznie napisany wniosek matki, złożony krótko przed jej śmiercią w Sądzie Rejonowym w Myszkowie, w którym jest napisane, że ma zamiar powierzenia opieki nad córkami właśnie jemu. Pismo jest podpisane przez matkę dziewczynek, ale charakter pisma treści wniosku jest inny.

30 stycznia 2017 r. do mieszkania zajmowanego przez Piotra C. przybyli kuratorzy sądowi w asyście policjantów. Celem wizyty było wykonanie postanowienia Sądu Okręgowego w Częstochowie o przymusowym odebraniu trzech małoletnich dziewczynek, które pozostawały pod jego opieką. Po dwóch dniach Piotr C. dobrowolnie przekazał dzieci do pogotowania opiekuńczego. Na początku lutego Prokuratura Rejonowa w Myszkowie – na wniosek Zespołu Kuratorskiej Służby Sądowej Sądu Rejonowego w Myszkowie – wszczęła postępowanie wyjaśniające ws. dopuszczenia się przez Piotra C. czynności o charakterze seksualnym wobec dziewczynki pozostającej pod jego opieką.

– Po analizie zebranego w postępowaniu materiału prokurator stwierdził, że zachowanie Piotra C. wyczerpuje znamiona występku zatrzymania dzieci w wieku poniżej 15 lat, wbrew woli osoby powołanej do opieki – mówi prokurator Dariusz Bereza, szef Prokuratury Rejonowej w Myszkowie.

– Jednocześnie prokurator uznał, że czyn ten cechuje znikoma szkodliwość społeczna, gdyż działanie Piotra C. było motywowane dobrym małoletnich i chęcią zapewnienia im stabilizacji. Na tę decyzję prokuratury do Sądu Rejonowego w Myszkowie wniósł zażalenie kierownik Zespołu Kuratorskiej Służby Sądowej.

Sąd Rejonowy w Myszkowie czeka na opinię ws. relacji między Piotrem C. a dziewczynkami Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów w Zawierciu.

– Możemy się spodziewać opinii w połowie kwietnia – mówi sędzia Karol Gondro, prezes Sądu Rejonowego w Myszkowie.
Sprawą zainteresowało się Ministerstwo Sprawiedliwości. W listopadzie ubiegłego roku w domu dziewczynek z nimi i Piotrem C. spotkali się wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik i wicewojewoda Mariusz Trepka. Wiceminister obiecał pomóc, aby dzieci nie zostały rozdzielone z opiekunem.

Jeden z najbogatszych Polaków, Zbigniew Jakubas, kupił w Myszkowie mieszkanie dziewczynkom.

O ustanowienie rodziny zastępczej ubiegają się Piotr C. i siostra zmarłej matki dziewczynek