Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na śląski rozum: Notburga z Gliwic

Marek Szołtysek
Arc Marka Szołtyska
Stosunek władz niemieckich na Górnym Śląsku wobec jego polskojęzycznych śląskich mieszkańców na przełomie XIX i XX wieku do dzisiaj owiany jest wieloma mitami. Ale nie dziwmy się, bo z jednej strony biskup wrocławski Jerzy Kopp zgadzał się, by ważne kazania i listy pasterskie czytać Ślązokom w ich „języku serca”, czyli po polsku. Z drugiej strony tępił on polskie ruchy społeczne, przykładowo zabraniając Wojciechowi Korfantemu zawarcia ślubu kościelnego.

Najłatwiej jednak przepychanki niemiecko-polskie na Górnym Śląsku można zaobserwować na przykładzie niektórych kościołów. Pewną ilustracją może tu być wystrój kościoła, dziś katedry, św. Piotra i Pawła w Gliwicach. Powstał w roku 1900, czyli idealnie w czasie, o którym mówimy. I choć Gliwice były już wtedy znacznie zgermanizowanym miastem, to budowniczy musieli się liczyć z niemiecką i protestancką elitą oraz ze śląskim ludem, który po polsku się modlił i śpiewał kolędy oraz czcił polskich świętych. Dlatego dzisiaj jeszcze wchodząc do tego kościoła widać tam pewien niemiecko-polski kompromis. Sądzę nawet, że same wezwanie świątyni - św. Piotra i Pawła - jest uniwersalne, bo akceptowalne przez katolików i ewangelicką elitę miasta i województwa. W tym gliwickim kościele jest jednak wiele elementów katolicko-polskich, jak wizerunki św. Wojciecha czy św. Jacka. Najciekawsza jest jednak kompozycja ołtarza bocznego z 1912 r., który można nazwać ołtarzem polskim. Jest tam obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, figura bł. Bronisławy i św. Stanisława Kostki. Ale jest też element kompromisu z niemiecką stroną. Idzie o umieszczenie tam figury świętej z niemieckojęzycznego obszaru kultury katolickiej. Chodzi mi o świętą Notburgę z przełomu XIII/XIV w. Była ona do tego stopnia mało znana, że prawie nikt nie dostawał na Śląsku imienia Notburga, a także mylono ją z włoską św. Zytą. Mamy jednak pewność, że w Gliwicach chodzi o Notburgę, bo rzeźbiarz przedstawił obok niej wiszący w powietrzu sierp, który jest elementem legendy o świętej.

Czy można więc na przykładzie wystroju gliwickiej katedry powiedzieć, że za niemieckich czasów polskojęzyczne Ślązoki nie mały się tak źle? Tak, gdyby jednak ta sytuacja trwała dłużej, to cały Górny Śląsk zostałby zniemczony, jak to się stało na Dolnym Śląsku.


NOWI POSŁOWIE I SENATOROWIE Z WOJ. ŚLĄSKIEGO. OFICJALNE WYNIKI WYBORÓW

*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
*Nowe restauracje w Katowicach zapraszają SPRAWDŹ ADRES I MENU
*Tajemnice różańca. Jak odmawiać różaniec? Tłumaczy ks. Mirosław Tosza
*Rolnik szuka żony ODCINEK 7 STRESZCZENIE Paulina odchodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!