Najlepsze pączkarnie w województwie śląskim. Gdzie kupić pyszne pączki w tłusty czwartek?
W 2020 roku tłusty czwartek przypada na 20 lutego. To rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. Tego dnia zjedzenie pączka nie jest zabronione, a nawet wskazane. Fani słodkości już zacierają ręce.
Najlepsze pączkarnie w województwie śląskim znajdziecie w galerii zdjęć:
Pogańska i chrześcijańska tradycja tłustego czwartku
Historia tłustego czwartku sięga oczywiście korzeni pogańskich. Niegdyś w tym dniu świętowano odejście zimy i nadejście wiosny. Ucztowano jedząc tłuste potrawy i pijąc wino. Pączki nadziewane słoniną służyły za zagryzkę.
Pączki na słodko pojawiły się w Polsce dopiero w wieku XVI. W środku miały orzechy lub migdały. Kto na nie trafił, ten miał się cieszyć szczęściem i dostatkiem.
Dopiero później tłusty czwartek został przejęty przez tradycję chrześcijańską, według której przypada on na ostatni czwartek przed Wielkim Postem. Ten rozpoczyna się Środą Popielcową, która w 2020 roku przypada na 26 lutego, czyli 52 dni prze Wielkanocą. Ta z kolei przypada na 12 kwietnia.
W tłusty czwartek dozwolone jest objadanie się, ponieważ w kolejnych tygodniach należy zachować wstrzemięźliwość w związku z Wielkim Postem, który jest przygotowaniem do Świąt Wielkanocnych.
Kolejki do pączkarni ustawiają się jeszcze przed świtem
Jedno jest pewne - nie ma dwóch takich samych pączków, a ile cukierni, tyle różnych smaków nadzienia różanego.
W związku z tym w tłusty czwartek każdy wybiera ulubione pączki zgodnie z własnymi preferencjami smakowymi. Są jednak takie miejsca, do których kolejka ciągnie się wężykiem, a klienci czekają po kilka godzin, żeby dostać wymarzonego pączką. Gdzie to?
Oczywiście w Katowicach przy ul. Trzeciego Maja 5, gdzie znajduje się Tradycyjna Pączkarnia Słowik. Szyld wywieszony nad lokalem informuje, że pączki zgodnie z tą samą recepturą smażone są od 1977 roku. Wtedy tajemnicę smaku swoich pączków zdradziła babcia Bartosza Słowika - właściciela pączkarni.
Innym kultowym miejscem na mapie pączków w Katowicach jest oczywiście Piekarnia-Cukiernia Michalski, którą można znaleźć w kilku lokalizacjach. Największe tłumy oblegają jednak tę na Nikiszowcu, przy ul. Krawczyka 5. To miejsce z rzemieślniczą tradycją od 1990 roku.
Nadzienie z różą czy kinder bueno? Wybór jest duży
Jak grzyby, a raczej pączki, po deszczu wyrastają również sieci pączkarni, które znajdziemy pod różnymi nazwami, takimi jak Stara Pączkarnia w Chorzowie przy ul. Wolności 38.
Ich głównym atutem jest bardzo duży wybór smaków. Znajdziemy tam nie tylko tradycyjne pączki z różą, marmoladą czy budyniem, ale też takie z nadzieniem kinder bueno, kokosowym czy nutellą. W tym kierunku podąża też oczywiście część cukierni z bogatą tradycja, które starają się dopasować do oczekiwań klientów.
Nie brakuje też osób, które stawiają na proste i tanie pączki z marketów. Tam można je kupić nawet za mniej niż złotówkę, wybór jest duży i nie trzeba stać w kolejce.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?