Najpiękniejsze murale w województwie śląskim. Gdzie można zobaczyć prawdziwą sztukę uliczną?

Mural poświęcony Ryśkowi Riedlowi został odsłonięty w sobotę, 4 września 2021 na bloku przy Filaretów 14 w Tychach. We wtorek, 7 września., legendarny muzyk zespołu Dżem obchodziłby 65. urodziny. Mural powstał na bloku, w którym Riedel mieszkał. Nie informuje o tym żadna tablica, ale odtąd Riedla upamiętni mural.

Schowany pod kapeluszem, z palcem wskazującym uniesionym jak w geście przestrogi i te rozsypane puzzle, które z jednej strony mają symbolizować gromadzone przez życie doświadczenia, a z drugiej - jego kruchość. Że to nasze życie jest jak taka układanka, którą tworzymy, budujemy i nagle jedna chwila i wszystko się rozsypuje. I ten napis: „Zawsze warto być człowiekiem”

W Dzielnicy Janów Miejski Ćmok przy ul. Janowskiej powstał mural urodzonego w Mysłowicach karykaturzysty, rysownika, malarza i grafika - Krzysztofa Grzondziela pt. “Nostalgia… and what more?” inaczej “Polska płacząca”. Mural, który przedstawia kontury Polski, wyglądające jak twarz przykryta rękami mówi wiele. Każdy przechodzień ma inne skojarzenia.

Krzysztof Grzondziel zdobywał liczne nagrody w konkursach ogólnopolskich oraz międzynarodowych, a jego prace znajdują się w zbiorach Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego w Warszawie czy też w Galerii Satyrykonu w Legnicy.

Ważnym miastem na szlaku murali jest Chorzów. To tu powstał cykl miejskich obrazów poświęconych piłkarzom oraz klubowi Ruch Chorzów. Na ścianach budynków zostali uwiecznieni ważni piłkarze w historii klubu, niezapomniane momenty oraz abstrakcyjne sceny z logiem Ruchu. W 2019 roku, w przeciągu czterech miesięcy powstało ponad 14 miejskich obrazów chorzowskiego ruchu.

- Murale powstały na budynkach wskazanych przez miasto i do niego należących. Ich celem było odnowienie zniszczonych czy pobazgranych sprajem elewacji oraz zakrycie wulgaryzmów pokrywających ściany. Zanim powstały murale musieliśmy przedstawić ich projekty do akceptacji, a w przypadku starszych budynków przed podjęciem prac zgodę musiał wydać również urząd konserwatora zabytków – mówił w 2020 roku Tomasz Ferens, rzecznik Ruchu.

15 czerwca 2021 roku został oficjalnie odsłonięty mural w Siemianowicach Śląskich, upamiętniający powstania śląskie. W związku z tym, że w tym roku przypada 100-rocznica powstań śląskich, spółka Rosomak SA oraz Fundacja Polskiej Grupy Zbrojeniowej postanowiła zorganizować wspólną inicjatywę oddającą hołd polskim bohaterom. Na muralu uwiecznieni zostali siemianowiccy bohaterzy powstań.

Autorem i wykonawcą historycznego malunku o powierzchni blisko pół kilometra kwadratowego jest Wojciech Walczyk, artysta, który wykonał m.in. serię murali o tematyce powstańczej w Katowicach. Sceny z powstań śląskich zostały uwiecznione na szaro. Widoczne są twarze bohaterów, jak i losy tamtejszych mieszkańców, biorących udział w powstaniach.

To miejsce nigdy nie cieszyło oka, tak jak teraz. Z jednej strony cieszy oko, ale też to wielka duma i radość, że nasi bohaterowie, powstańcy, tak jak Wojciech Korfanty czy pułkownik Emil Stanek to siemianowiczanie - mówił podczas uroczystego odsłonięcia muralu Rafał Piech, prezydent Siemianowic Śląskich.

Również w Częstochowie nie brakuje prawdziwych dzieł sztuki, "strażnik czasu" podbija serca uliczników. Twórcy mówią o nim "największy obraz na ścianie, o jakim wiadomo" oraz "1500 m2 magicznego realizmu". Na pomysł ozdobenia w ten sposób południowej ściany kamienicy sąsiadującej z dworcem PKP oraz placem Rady Europy wpadł jej właściciel Stefan Rybicki. Nie potrzebował wiele czasu, żeby do współpracy namówić Tomasza Sętowskiego. Ten przygotował projekt, którego szczegóły za pośrednictwem wizualizacji mieliśmy okazję poznać wiosną. Ale efekt finalny nieco różni się od tego co zaprojektowano, ponieważ w trakcie prac zdecydowano się umieścić na ścianie również dodatkowe elementy, związane z Częstochową.