Wysokie temperatury zachęcają do korzystania z miejskich kąpielisk. Nie każdy jednak przestrzega tego, że pływać można jedynie w miejscach strzeżonych i przeznaczonych specjalnie do tego celu. Nigdy nie wolno pływać w miejscach zakazanych, o czym informują odpowiednie tablice, a także na odcinkach szlaków żeglugowych w pobliżu urządzeń i budowli wodnych. Nie wszyscy jednak przestrzegają tych zasad. Zobaczcie w naszej galerii, gdzie najczęściej lubimy pływać. Nie zawsze są to strzeżone zbiorniki wodne.
OTO NAJPOPULARNIEJSZE KĄPIELISKA W WOJ. ŚLĄSKIM. SPRAWDŹ W GALERII
Gdzie lubimy pływać? Wybierajmy kąpieliska, gdzie są ratownicy
Mieszkańcy powiatu żywieckiego na miejsce kąpieli najczęściej wybierają Zarzecze w Żywcu, tereny wokół Jeziora żywieckiego, tereny wokół Jeziora Międzybrodzkiego, brzegi rzeki Wisły w Wiśle, Ustroniu i Ochabach, brzegi rzeki Brennicy w Brennej oraz w Górkach Wielkich i Żwirownię w Kaniowie, gdzie jest centrum sportów wodnych.
W Zagłębiu mieszkańcy Dąbrowy Górniczej mogą wypoczywać na długiej na 6 kilometrów plaży Pogorii III. W pobliżu plaży znajduje się m.in. Centrum Sportów Letnich i Wodnych „Pogoria III”, plac zabaw, molo, restauracja. W sezonie letnim są tu ratownicy. Niestety wielu mieszkańców jeździ na Pogorię IV, czyli jedno z największych zbiorników wodnych na południu Polski. W zbiorniku tym kąpiel oraz uprawianie sportów wodnych jest zabronione, jednak wiele osób lekceważy ten zakaz, mimo tego że częste są tutaj niebezpieczne wiry. Tłumy odpoczywają także w pobliżu kąpieliska Stawiki w Sosnowcu.
Pogoda na lato 2018 w Polsce. Prognoza na lipiec i sierpień 2018 nad morzem, na Mazurach. Pogoda długoterminowa na lato 2018
W Katowicach popularne są dwa kąpieliska. To staw kąpielowy w Dolinie Trzech Stawów oraz staw Morawa w Szopienicach. Przy obu są plaże. Z obu też co roku chętnie korzystają katowiczanie. Niestety od kilku lat nie udaje się zatrudnić ratowników do zabezpieczenia obu kąpielisk, w związku z czym oficjalnie nie są uruchamiane, ale ludzie i tak się kąpią. Niestety bez ratowników bywa groźnie, w ubiegłych latach w stawie Morawa regularnie dochodziło do utonięć.
Aktualnie w Katowicach konsultowany jest projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na utworzenie miejsc okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli na terenie miasta Katowice. Okazjonalnymi kąpieliskami w terminie od 23 lipca do 21 sierpnia miałyby być właśnie kąpieliska przy stawie kąpielowym i stawie Morawa.
Zobaczcie w naszej galerii inne popularne kąpieliska w województwie śląskim.
Tragedia nad wodą. Liczne utonięcia w województwie śląskim
W niedzielę 10 czerwca na terenie ośrodka wypoczynkowego w Czechowicach, w trakcie kąpieli w niestrzeżonym akwenie, utonął 17-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego. 17-latek wypoczywał nad wodą razem z dwoma kolegami i koleżanką w podobnym wieku. Znajomi poszli pływać. 17-latek już nie wypłynął. Po około 70 minutach z wody wyłowiono zwłoki 17-latka. Okazało się, że to Damian Łata, piłkarz drużyny Centralnej Ligi Juniorów Piasta Gliwice, zawodnik Hetmana Włoszczowa.
Na początku czerwca 39-letni mieszkaniec Będzina wieczorem wraz ze swoim kolegą bawił się nad zbiornikiem wodnym Pogoria IV w pobliżu Wojkowic Kościelnych. Mężczyźni pili też alkohol. W pewnym momencie 39-latek poszedł popływać. Już nie wypłynął.
31 maja tuż po 15 oficer dyżurny KMP w Częstochowie otrzymał zgłoszenie zdarzenia nad zbiornikiem wodnym Bałtyk w parku Lisiniec w Częstochowie. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że 16-latek, jego o rok młodszy kolega i dwie dziewczynki w wieku 12 i 15 lat, przebywali na pomoście przy niestrzeżonym akwenie. W pewnym momencie postanowili popływać. Jeden z chłopców utonął. 16-latek był pod wodą łącznie przez kilkadziesiąt minut. Przetransportowano go do szpitala, ale tam, mimo starań lekarzy zmarł.
W piątek z kolei (8 czerwca) około godziny 14. w Imielinie, na terenie zbiornika Dziećkowice doszło do tragedii. W niestrzeżonym zalewie utonął 33-letni mysłowiczanin. Mężczyzna kąpał się pomimo zakazu. Jak wynika ze wstępnych ustaleń bieruńskich policjantów, 33-latek przed wejściem do wody spożywał alkohol.
Przypomnijmy też wydarzenie sprzed roku. Nad staw przy ulicy Jana Styki w Makoszowach przybyła czteroosobowa rodzina: rodzice i dwójka dzieci. W pewnym momencie 57-letni mężczyzna postanowił przepłynąć staw wraz z 6-letnią córką. Ojciec wziął dziewczynkę na plecy, wszedł do wody i zaczął płynąć. Kiedy był mniej więcej na środku zbiornika, zniknął pod powierzchnią wody. Ciało mężczyzny zostało znaleziono przez płetwonurków ze straży pożarnej z Zabrza. Dziewczynka została uratowana.
PISALIŚMY:
Strażacy wyłowili ciało ojca, który pływał z córką w stawie w Zabrzu Makoszowach
W samym 2016 roku utonęły 504 osoby, w tym 57 kobiet. Ponadto, w 111 przypadkach do utonięcia doszło w związku ze spożywaniem alkoholu podczas przebywania nad wodą. Najczęstszymi przyczynami utonięć w tamtym roku były: kąpiel w miejscu niestrzeżonym, kąpiel w miejscu zabronionym, nieostrożność podczas przebywania nad wodą, a także nieostrożność podczas łowienia ryb.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Polska - Litwa mecz już we wtorek. Sprawdzian przed Mundialem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?