Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najstarsza kronika Bytomia pierwszy raz po polsku. To rarytas!

MANO
Magdalena Nowacka-Goik
Do tej pory najstarsze zachowane i spisane dzieje Bytomia, pióra Franza Gramera, można było przeczytać tylko w języku niemieckim, przeszukując stare archiwa. Teraz "Kronikę miasta Bytomia", wydaną 24 czerwca 1863 roku, można w końcu przeczytać po polsku.

Opracował ją i przygotował do druku znany bytomski historyk, profesor Jan Drabina. Wczoraj w Muzeum Górnośląskim odbyła się oficjalna promocja i spotkanie autorskie. Tłumy bytomian mogły bliżej zapoznać się z sylwetką samego Franza Gramera, znanego bytomskie-go nauczyciela. Można było także bliżej poznać miasto takim, jakim było w czasach, kiedy żył, czyli do 1865 roku. Kronika liczy 425 stron i dzieli się na trzy części.

Przetłumaczono tylko pierwszą. Autor przybliża w niej niemal siedem wieków dziejów miasta (do czasów mu współczesnych, czyli drugiej połowy XIX wieku), opisując nazwę i herb Bytomia oraz jego losy pod panowaniem kolejnych monarchów. - Nakład wtedy wyniósł przynajmniej 500 lub 600 egzemplarzy - przypuszcza prof. Drabina. Gramer wykorzystał kroniki Jana Długosza, Galla Anonima oraz Marcina Kromera.

- Dzięki temu Gramer mógł zapoznać się z życiem codziennym bytomian - podkreśla prof. Jan Drabina. Kronikę w cenie 50 zł można kupić w Muzeum Górnośląskim, Beceku i Biurze Promocji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!