Paweł Kołek to najstarszy w Polsce i prawdopodobnie najstarszy w całej Europie aktywny działkowiec. Ma 94 lata i wciąż uprawia marchewkę, pietruszkę i inne warzywa tak, jak to było zaraz po wojnie w raciborskich ogrodach Powstańców Śląskich.
Jak wyglądały te działki w 1946 roku, gdy pan Paweł wrócił z frontu?
- Miałem 27 lat, jak przyjechałem do Raciborza z Anglii. Służyłem w niemieckim wojsku, ale w Belgii Anglicy i Amerykanie wzięli mnie do niewoli. Wróciłem do Raciborza 15 marca 1946 roku. Ogrody nie były bardzo zniszczone. Tylko tam, za chodnikiem, była taka wielka dziura po pocisku - mężczyzna pokazuje ręką.
Pan Paweł jest siwy, ale w oczach wciąż ma ten "błysk". A przecież ogrodnictwa uczył się dawno, jeszcze przed II wojną światową.
- Zaraz po powrocie z wojny wzięli mnie za ogrodnika, bo znałem się na opryskiwaniu i przycinaniu drzewek. Wiedzieli, że jestem fachowiec. Bo ogrodnictwa uczyłem się przed wojną u Zotyki w Rybniku. Mieszkaliśmy wtedy na Wilch-wach. I do Rybnika musiałem jeździć. Zresztą dwa kursy zimowe "Młodych ogrodników" w Katowicach też zrobiłem. O pierwszej w nocy jechałem do domu - mówi Paweł Kołek.
Jak dziś pamięta wielkie ogrody na Kościuszki, o których istnieniu mało kto dziś w Rybniku wie. - Andrzej Zotyka miał na Kościuszki swoje ogrody: jak się szło na nowy kościół. To było jakieś 300 metrów przed nim. Tam było sześciu pomocników, a uczniów było 12. Co drugą niedzielę musiałem iść tam do pracy - mówi pan Paweł.
Po chwili zasępia się, bo tyle lat już minęło. - Nie wiem, co tam teraz jest, bo dawno w Rybniku nie byłem. Po wojnie byłem jeszcze raz z ojcem i u Zotyki było trzech ogrodników. Powiedzieli: Ciebie nie przyjmujemy, bo nie ma forsy. A ja im mówię, że przyszedłem zobaczyć tylko, jak to wygląda - wspomina Paweł Kołek. - Bo tam wszystko było zbombardowane. A Zotykowi rękę urwało. Mina. On chciał tym rzucić, a mu to w rękach wybuchło - mówi.
Siedzimy w zielonej altance, jakiej pewnie trudno już szukać w śląskich ogrodach. - Ta buda stała tu już przed wojną - mówi działkowiec. - W 1945 roku ojciec te działki wziął. Bo najpierw wszystko to kolejarze mieli, bo to były kolejarskie działki.
Teraz jest pełna dowolność, można sobie na działce basen zbudować. Kiedyś były rygory. - Nie było wolno nawet sadzić ziemniaków. Bo stonka ziemniaczana niebezpieczna, czy inne choroby. Ale wszystkie warzywa, kapusty, sałaty, można było hodować - mówi.
Pamięta, jak ludzie walczyli kiedyś o działkę. Każdy chciał, a było ich tak mało. - Tych działek mieliśmy 103, a było 148 wniosków o przydział - wylicza precyzyjnie. I wspomina, jak w stanie wojennym na działkach świnie hodowano...
Najstarszy działkowicz opowieść może snuć w nieskończoność. Bo dla niego działka to całe życie. I dopóki będzie mógł, tak długo na rowerku na działkę dojedzie...
Śląsk i działki
Na Śląsku jest ponad 600 miejsc działkowych i 98 tysięcy działkowców. Śląskie to województwo, w którym ogrody działkowe zajmują największą powierzchnię w Polsce. W naszym regionie są aż 624 zespoły ogrodów działkowych, które zajmują ponad 4 tys. hektarów.
- Ogrody pojawiły się tutaj już w okresie międzywojennym. Powstawały przy kopalniach i hutach. Całe rodzinny przyjeżdżają na ogrody działkowe, by odpoczywać i relaksować się, z dala od zgiełku miasta. To po prostu nasza śląska tradycja - mówi Michał Krawczyk, prezes Śląskiego Okręgu Polskiego Związku Działkowców.
Jednak zespołów ogrodów działkowych na Śląsku już nie przybywa. Dodajmy, że pierwsze ogródki działkowe z początku wieku powstały na terenie Chorzowa, Katowic, Rudy Śląskiej oraz Siemianowic Śląskich.
GG
*Elka rusza w Parku Śląskim WYBIERZ PATRONÓW GONDOLI
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Proces Katarzyny W.: Tajemniczy świadek ujawnia sensacyjne fakty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?